Urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, mogli popełnić w Gdańsku przestępstwo, kupując nową siedzibę dla gdańskiego sądu. Szef CBA, Paweł Wojtunik, zawiadomił Prokuraturę Generalną, że mogło dojść w tym przypadku do złamania ustawy o zamówieniach publicznych - podaje serwis Interia.pl.
Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego, urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości i dyrektorzy Sądu Apelacyjnego oraz Sądu Okręgowego w Gdańsku, mieli przekroczyć swoje uprawnienia przy podjęciu decyzji w sprawie doprowadzenia do kupna bez przetargu Gdańskiego Centrum Sprawiedliwości.
Równocześnie CBA ma zastrzeżenia do ceny, jaką resort sprawiedliwości zapłacił za zakupione budynki. W zawiadomieniu do prokuratury, funkcjonariusze CBA zwracają uwagę, między innymi na sprzeczne operaty szacujące wartość całego kompleksu, wystawionego do sprzedaży. W dokumentach do prokuratury, pojawiło się również nazwisko ministra sprawiedliwości, który podjął decyzję o akceptacji zakupu nieruchomości oraz jednego z wiceministrów.
Prokuratura Generalna zastrzega, że zawiadomienie CBA nie jest przeciwko konkretnym osobom, a tylko ogólnym wskazaniem, że doszło do przestępstwa. Natomiast Patrycja Loose - rzeczniczka resortu sprawiedliwości - powiedziała dziennikarzowi RMF FM, że nie ma na razie wiedzy o tej sprawie. Dodała, że przedmiotową sprawą, samo ministerstwo zainteresowało CBA podjętą transakcją, dlatego cieszy się – jak podkreśliła, że jest natychmiastowa reakcja.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?