Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

CBŚ zatrzymało prezesa kolejnego parabanku

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Prezes parabanku trafił w ręce agentów służby śledczej. Chodzi o szefa Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowego w Stargardzie Szczecińskim – firmy, która była na liście ostrzeżeń KNF.

We wtorek, 18 września, sędzia gdański Ryszard Milewski i prokurator z Gdańska-Wrzeszcza, Marzanna Majstrowicz, odpowiedzialni w sprawie Amber Gold, zostali poddani procedurze odwołania z funkcji, a w przypadku sędziego, być może i z zawodu. Także wczoraj, we wtorek 18 września, w tej samej sprawie podjęto postępowanie dyscyplinarne wobec kuratora sądowego, przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe, który nie dopełnił obowiązków służbowych.

Również we wtorek Centralne Biuro Śledcze (CBŚ) zatrzymało prezesa "parabanku" o nazwie Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowe w Stargardzie Szczecińskim. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) miała od dłuższego czasu na celowniku tę firmę i nadal przed nią ostrzega klientów. Stargardzkie Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowe (CIO) figuruje, obok parabanków Amber Gold i Finroyal, na popularnie zwanej "czarnej liście" ostrzeżeń KNF.

Prezes Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowego, Robert O., ma już zarzuty prokuratorskie. Pierwszy – jeden z poważniejszych - dotyczy prowadzenia działalności bankowej bez zezwolenia. Drugi wiąże się z kłamstwem sądowym. Według CBŚ - w Krajowym Rejestrze Sądowym prezes Robert O. przedstawił nieprawdziwe informacje na temat podmiotu, w którym występował w roli prezesa.

Śledztwo prokuratorskie w sprawie stargardzkiego Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowego trwa od stycznia 2012 r. Zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła Komisja Nadzoru Finansowego. KNF już w zeszłym roku miała poważne zastrzeżenia odnośnie do tego parabanku.

Zainteresowała się nim bliżej m.in. z tego względu, że CIO w umowach z inwestorami gwarantowało aż 45 procent zysku w skali roku, czyli kilka razy więcej, niż obiecywał złoty Amber Gold. Na razie prokuratura nie ujawnia, czy przez działalność Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowego, ktoś klientów został poszkodowany.

Jak pisze portal, rmf24.pl - o próbach pozyskiwania nowych klientów przez Centrum Inwestycyjno-Oddłużeniowe w Stargardzie można było dowiedzieć się "z wiadomości e-mailowej", rozsyłanej w formie reklamy przez parabank.

W informacji CIO, prezentowanej przez Rmf24.pl, czytamy m.in., że obecnie tylko nieliczni są w stanie niezależności finansowej i mogą "bez kredytowania się" spełniać swoje marzenia. A według reklamy, sukces zamożnych ludzi bierze się najczęściej z odwagi i dobrze zainwestowanych pieniędzy. "Nie zamykajmy się na oferty, które dają nam nowe możliwości i w odróżnieniu od państwowych instytucji, mają na celu wsparcie i pomoc" - wzywa e-mail firmy.

Zdaniem portalu, parabank powoływał się także na opinie wielu setek zadowolonych z oferty osób, które rzekomo z zadowolenia wracają do firmy i nadal powierzają jej swoje finanse. Reklamowa wiadomość e-mailowa przekonywała do tego, żeby klienci - zanim wydadzą opinię, zasięgali informacji "u źródła", głównie u inwestorów i w CIO. "Nie bójmy się, bo przyszłość jest w naszych rękach" - głosiło jedno z haseł e-maila.

Wysokość dokładnych zysków prezentowały m.in. liczby i procenty, które można było przeczytać w wiadomości CIO; były one naprawdę imponujące. Dla przykładu: "Lokata wakacyjna - oprocentowanie 9,5 proc. - 14 proc. w skali miesiąca; minimalny wkład tysiąc zł; wypłata odsetek nawet co 3 miesiące. Inwestycja na samochód lub każdą inną ruchomość - inwestycja na 6 miesięcy; wkład klienta 40 proc. wartości ruchomości. Inwestycje podstawowe 1,2,3,4,5-letnie - stopa zwrotu od 45 - 100 proc. w skali roku; roczna kapitalizacja; zysk i wkład wypłacany po zakończeniu umowy".

Stanisław Cybruch

Znajdź nas na Google+

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto