Układanie dobrego planu lekcji jest bardzo trudnym zadaniem, zwłaszcza, że czynność ta jest na ogół nierozerwalnie związana z szukaniem oszczędności. Tak było w jednym z wielkopolskich liceów, w którym w pierwszej klasie zrezygnowano z podziału na grupy na lekcjach angielskiego dla mniej i bardziej zaawansowanych uczniów.
Anglistka poinformowała rodziców na zebraniu, że nie może zagwarantować dobrego przygotowania ich dzieci do matury. Została ukarana naganą za nielojalne zachowanie wobec pracodawcy, bo sprawa likwidacji podziału na grupy była jej wcześniej znana - została przegłosowana przez radę pedagogiczną. Oddała sprawę do sądu pracy, a sąd powództwo oddalił, uzasadniając, że nauczyciel nie może krytykować dyrekcji... nawet w interesie uczniów.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?