Z pozoru najprostsze zadanie czeka Barcelonę i Chelsea. Dwie potęgi wylosowały dwie najsłabsze drużyny, przynajmniej "na papierze". "Blaugrana" spotka się z Schalke 04, które zawdzięcza miejsce w tym doborowym towarzystwie swojemu bramkarzowi, którym... zainteresowana jest właśnie Barcelona. Avram Grant i jego piłkarze za przeciwnika będą mieli tureckie Fenerbahce, dla którego sukcesem jest już samo miejsce w ćwierćfinale.
Ciekawie zapowiada się spotkanie Arsenalu i Liverpoolu. Obie drużyny mają świetnych zawodników i dużo będzie zależało od liderów poszczególnych drużyn, Fabregasa i Adebayora w Arsenalu i Gerrarda i Torresa w Liverpoolu. Pierwsze spotkanie odbędzie się na Emirates Stadium i dlatego w nieco lepszej sytuacji są podopieczni Rafy Beniteza.
W ostatnim ćwierćfinałowym pojedynku mamy powtórkę sprzed roku. Manchester znowu zmierzy się z Romą, która pała rządzą rewanżu za zeszłoroczny pogrom 7:1 na Old Trafford. Obie drużyny spotkały się już w tym roku w fazie grupowej i lepszy bilans mają podopieczni Fergusona, którzy wygrali u siebie 1:0, a na Stadio Olimpico zremisowali 1:1.
Pary ćwierćfinałowe:
Arsenal Londyn - Liverpool
Roma - Manchester United
Schalke 04 - Barcelona
Fenerbahce Stambuł - Chelsea Londyn
Pary półfinałowe:
Arsenal/Liverpool - Fenerbahce/Chelsea
Schalke /Barcelona - Roma/Manchester
Finał tegorocznej Ligi Mistrzów odbędzie się 21 maja w Moskwie.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?