Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcę polskiego trenera w Wiśle Kraków!

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Pierwszy raz od wielu lat zgadzam się z decyzją Bogusława Cupiała. Zwolnienie Roberta Maaskanta było dobrym ruchem.

"Przegląd Sportowy" pisze, że następcą Holendra może być trener Ruchu Chorzów - Waldemar Fornalik. Gdyby to była prawda i Fornalik przeniósł się do Krakowa, byłaby to znakomita decyzja. Na razie Wisłę będzie prowadził Kazimierz Moskal i kibice "Białej Gwiazdy" nie mają się czego cieszyć. Moskal i Kulawik prowadzili już pierwszą drużynę Wisły Kraków z marnymi efektami.

Fornalik to nasz polski David Moyes, trenerski cudotwórca pozbawiony funduszy od kilku lat osiąga z Ruchem nieoczekiwanie bardzo dobre wyniki. Dwa lata temu, zespół za jego sprawą awansował do pucharów europejskich, co jest osiągnięciem niebywałym jak na warunku Ruchu Chorzów. W kolejnym sezonie chorzowska ekipa ponownie ukończyła ligę na przyzwoitym miejscu. Teraz będzie tak samo: tydzień temu Ruch wygrał na wyjeździe z ŁKS aż 4:0.

Trener Fornalik jest "kurą, która znosi złote jaja". To dzięki niemu do kasy klubu wpłynęła przyzwoita kwota za transfer Sobiecha. Ruch prawie nie odczuł tej straty. W ataku udanie zastąpili go Arkadiusz Piech oraz Maciej Jankowski, jeden z celów transferowych Legii. Czas Fornalika w Ruchu dobiega końca, trzeba spróbować sił w lepszym klubie. A naszej ligi nie stać na marnowanie talentu takich ludzi. Probierz jest już w Arisie, Skorża robi fantastyczną robotę w Legii, w lidze z dobrej strony pokazali się debiutanci: Ojrzyński oraz Mroczkowski. Bezrobotny jest również jeden z najlepszych trenerów w naszym kraju, Tomasz Kafarski. Władze Lechii błędnie oceniły jego pracę, biorąc pod uwagę tylko ten sezon. Kafarski z przeciętnej drużyny, która broniła się przed spadkiem, uczynił zespół grający najlepszą piłkę w Polsce. W tym sezonie Lechia przeżywa kryzys, który jest wynikiem"kompleksem drugiego sezonu". Polega on na tym, że w pierwszym sezonie nieoczekiwanie drużyna odnosi ogromny sukces, zaś w drugim, pod wpływem presji powtórzenia wyniku,zawodzi na całej linii.

Być może to Wisła sięgnie po Kafarskiego. Życzyłbym sobie tego. Cupiał ma słabość do trenerów, którzy ogrywali jego zespół. W taki sposób do Wisły trafił Maciej Skorża, który wcześniej zwyciężył "Białą Gwiazdę" na Reymonta. W tym sezonie Kafarski powtórzył wyczyn pana Maćka, i zdobył 3 punkty z Lechią w Krakowie.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto