Wayne Rooney od dłuższego czasu nie ma najlepszych notowań u trenera Manchesteru United. Popularny "Wazza", który przez wiele lat był liderem "Czerwonych Diabłów", rozegrał w bieżącym sezonie zaledwie 491 minut w Premier League i coraz częściej zdarza mu się oglądać mecze z ławki rezerwowych. Mimo to są kraje, w których 118-krotny reprezentant Anglii wciąż uchodzi za gwiazdę największego formatu. Sven-Göran Eriksson, były selekcjoner "Synów Albionu", dostał od władz swojego obecnego klubu, Szanghaj SIPG, zielone światło na ściągnięcie Rooneya do Chin.
Press Focus/x-news
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?