Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chińskie wojska przy granicy z Polską? Łukaszenka podpisał dekret

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Chairman of the Joint Chiefs of Staff/WikiCommons
Władze w Mińsku pracują nad zmianami w prawie, które umożliwią wspólne manewry białoruskiej i chińskiej armii. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka podpisał już specjalny dekret w tej sprawie.

Jak informuje serwis internetowy telewizy Biełsat, Aleksander Łukaszenka - wydając 6 grudnia specjalny dekret - zatwierdził projekt porozumienia między Białorusią i Chińską Republiką Ludową.

Jak czytamy na stronie Belsat.eu, dokument ten określa status chińskich oddziałów wojskowych na terytorium Białorusi i białoruskich wojsk przebywających okresowo na terytorium Chin - "w celu przeprowadzenia wspólnych ćwiczeń".

Oznacza to, że już wkrótce przy granicy z Polską mogą pojawić się pierwszi żołnierze z komunistycznych Chin. Dziennikarze telewizji Biełsat zwrócili jednak uwagę na fat, że Białoruś jest człokiem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, zrzeszającym m.in. Rosję. Nie wiadomo jak na współptacę chińsko-białoruską zareagują władze w Moskwie.

Negocjowane porozumienie nie jest pierwszą oznaką coraz cieplejszych stosunków na linii Mińsk - Pekin. Podczas sierpniowej defilady z okazji święta niepodległości, ulicami białoruskiej stolicy przejechały m.in. chińskie wozy bojowe. Współpraca Chin z Białorusią nie ogranicza się jedynie do spraw wojskowych. Jak poinformował wczoraj serwis nn.by, w przyszłym roku Pekin udzieli reżimowi Łukaszenki ulgowego kredytu w celu stworzenia państwowej sieci globalnej transmisji satelitarnej oraz systemu krajowej łączności satelitarnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto