Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chudy, Greg może Hampel? Zapowiedź GP Wielkiej Brytanii w Cardiff

Redakcja
W najbliższą sobotę,25 czerwca, na stadionie w Cardiff zostanie rozegrana piąta tegoroczna eliminacja Indywidualnych Mistrzostw Świata, FIM Doodson British Grand Prix. Faworytami do zwycięstwa w stolicy Walii są lider cyklu Tomasz Gollob, wicelider Greg Hancock, trzeci Jarosław Hampel oraz pięciokrotny zwycięzca na Millenium Jason Crump.

O Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze w Cardiff czołowi żużlowcy świata rywalizują nieprzerwanie od roku 2001. Olbrzymi Millenium Stadium w stolicy Walii zapewnia rokrocznie wspaniałą atmosferę zawodów, podczas których o zwycięstwo rywalizują najlepsi żużlowcy świata. Najwięcej sukcesów we wszystkich dotychczasowych rundach odniósł Jason Crump. Australijczyk aż pięciokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium. Trzykrotnie brytyjską eliminację wygrywał były szwedzki internacjonał, który zakończył już karierę na torze, Tony Rickardsson. Dwa razy zwyciężał Amerykanin Greg Hancock.

Tegoroczna edycja FIM British Grand Prix jest jedenastym turniejem rozegranym na tym pięknym walijskim stadionie. Po czterech tegorocznych rundach na prowadzeniu znajduje się dwójka doświadczonych mistrzów Tomasz Gollob i Greg Hancock. Liderem cyklu po przepięknym zwycięstwie na duńskim Parken w Kopenhadze jest Tomasz Gollob, który tylko o zaledwie punkt wyprzedza drugiego Amerykanina. Trzecią pozycję ze stratą już trzynastu punktów zajmuje Jarosław Hampel. Czwarty jest obrońca tytułu Jason Crump z dziewiętnastoma punktami straty do Golloba.

Faworytem sobotniego turnieju wydaje się być Tomasz Gollob, którego forma w ostatnich tygodniach wyraźnie wzrasta. Chudy uporał się ze swoimi silnikami i nowe tłumiki również sprawiają mu coraz mniej problemów. Te wszystkie argumenty przemawiają za Bydgoszczaninem, z którym będzie starał się powalczyć Jarosław Hampel. Zawodnik Unii Leszno imponuje wysoką formą w ostatnich tygodniach potwierdzając w ostatniej kolejce ligowej, kiedy to zdobył we Wrocławiu szesnaście oczek wyraźnie przyczyniając się do zwycięstwa Byków. Jeżeli Mały utrzyma swoją skuteczna jazdę, to kibice mogą liczyć na bardzo ciekawy pojedynek między dwójką Polaków.

W sobotę nie tylko Gollob i Hampel będą odgrywać pierwszoplanowe role. Tegoroczna stawka zawodników walczących o tytuł najlepszego żużlowca globu jest bardzo wyrównana i w każdym starcie uczestnicy cyklu GP muszą dawać z siebie wszystko. Oprócz Polaków zapewne bardzo groźny będzie trzykrotny były Mistrz Świata Jason Crump, który powoli wraca do formy po ubiegłorocznej kontuzji i koniecznie chce odrabiać stracone na początku sezonu punkty. Zapewne ostatniego słowa w Grand Prix nie powiedzieli jeszcze zwycięzca cyklu sprzed dwóch lat Duńczyk Nicki Pedersen oraz zeszłoroczny triumfator Chris Holder, który w tegorocznym sezonie prezentuje się zdecydowanie lepiej niż zeszłym. Swoje trzy grosze może dołożyć także Janusz Kołodziej, który zwyczajnie nie może się odnaleźć w tegorocznym cyklu i za wszelką cenę będzie chciał odrodzić się właśnie w Cardiff. W stawce może również namieszać reprezentant gospodarzy Chris Harris. Jednak musi on błysnąć formą i pokazać, że ostanie bardzo dobre wyniki nie były jednorazową zwyżką, a powrotem do formy sprzed czterech lat, kiedy to zwyciężył na torze w Cardiff. W sobotni wieczór powinien dobrze zaprezentować się także Rune Holta, który podczas Grand Danii w Kopenhadze pokazał, że wciąż chce wygrywać. Holtański jeśli tylko uwierzy w swoje możliwości zajdzie daleko w brytyjskiej Grand Prix.

W Cardiff po raz kolejny z dzika karta zobaczymy Scotta Nicholsa, który zdobywając przed dwoma tygodniami indywidualne mistrzostwo Wielkiej Brytanii zapewnił sobie przepustkę do sobotniego turnieju. Rezerwowymi w sobotę będą Tai Woffinden oraz Edward Kennett.

Turniej o Grand Prix Wielkiej Brytanii rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.00. Bezpośrednią transmisje przeprowadzi telewizja Sky Sport oraz Canal Plus. Zapraszamy również na relacje z treningu, zawodów i konferencji prasowej na w24.pl.

Pełna lista startowa FIM Doodson British Grand Prix 2011:

1. Tomasz Gollob (Polska)
2. Jarosław Hampel (Polska)
3. Jason Crump (Australia)
4. Rune Holta (Polska)
5. Greg Hancock (USA)
6. Chris Harris (Wielka Brytania)
7. Kenneth Bjerre (Dania)
8. Chris Holder (Australia)
9. Andreas Jonsson (Szwecja)
10. Nicki Pedersen (Dania)
11. Fredrik Lindgren (Szwecja)
12. Emil Sajfutdinow (Rosja)
13. Artiom Łaguta (Rosja)
14. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
15. Janusz Kołodziej (Polska)
16. Scotta Nicholss -dzika karta
17. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
18. Edward Kennett (Wielka Brytania)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto