Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Chwalcie Pana i podawajcie amunicję!" Zbliża się rocznica ataku na Pearl Harbor

Redakcja
Wczesnym rankiem 7 grudnia 1941 roku japońskie myśliwce i bombowce startujące z pokładów lotniskowców, dokonały nalotu na amerykańską bazę marynarki wojennej w Pearl Harbor. W najbliższy wtorek minie 69 lat od tego wydarzenia.

Sześć japońskich lotniskowców - "Akagi", "Kaga", "Hiryu", "Soryu", "Zuikaku" i "Shokaku" pod dowództwem admirała Isoroku Yamamoto i admirała Chuichi Nagumo, przetransportowało w pobliże amerykańskiej bazy 380 samolotów w tym 143 torpedowe, 129 bombowców nurkujących oraz 108 myśliwców. O 7.49 w eterze rozległo się hasło: To! To! To! wzywające do właściwego ataku. O 7.53 nadano hasło: Tora! Tora! Tora! które oznajmiało zupełne zaskoczenie przeciwnika. Atak z zaskoczenia (choć trwają dyskusje na temat stanu wiedzy najwyższych władz amerykańskich, dotyczącej planowanego przez Japończyków ataku) pozwolił na zatopienie pięciu pancerników (w tym bezpowrotnie USS “Arizona” i USS "Oklahoma”), uszkodzenie trzech dalszych i straty w innych rodzajach okrętów. Zniszczonych zostało także wiele samolotów stacjonujących na lotniskach rozmieszczonych w różnych punktach wyspy Oahu. Zginęło 2345 żołnierzy i 57 cywilów.

Warto jednak zaznaczyć, że atak japoński tylko częściowo odniósł sukces. W Pearl Harbor nie było bowiem głównego celu dla japońskich lotników - amerykańskich lotniskowców. USS “Lexington” wypłynął dwa dni przed atakiem na wyspę Midway. Natomiast USS “Enterprise” już 28 listopada skierował się ku wyspie Wake. Ponadto planowane były trzy fazy nalotu - odbyły się tylko dwie. Celem trzeciej z nich miały być olbrzymie zbiorniki z paliwem. Ich zniszczenie z pewnością wywołałoby znacznie poważniejsze straty i konsekwencje. Mimo to flota amerykańska na Pacyfiku została na dłuższy czas unieruchomiona, a siły zbrojne USA przeszły wyraźnie do obrony swych pozycji, tracąc na jakiś czas możliwość aktywnego przeciwstawienia się nieprzyjacielowi.

Inicjatywę przejęła Japonia, dla której rozpoczął się okres apogeum potęgi i podbojów terytorialnych na Dalekim Wschodzie. Padają Filipiny (ostatecznie - po upadku Corregidoru, 5 maja 1942), Malaje (upadek Singapuru, 15 lutego 1942), Holenderskie Indie Wschodnie. Z okupowanych Indochin Francuskich rusza atak na Birmę (zajęta w czerwcu 1942 roku), zagrożona jest nawet Australia i Alaska (zajęcie części wysp Archipelagu Aleutów). Pasmo zwycięstw powstrzymali dopiero Amerykanie w bitwie o Midway.

Atak ten zwiastował jednocześnie zmierzch ery pancerników. Ostatecznie udowodniono, że te potężne okręty, nie są w stanie przeciwstawić się atakowi z powietrza prowadzonemu przy użyciu zmasowanej liczby samolotów. Przyszłe bitwy były już bitwami lotniskowców, gdzie o zwycięstwie decydowało zaskoczenie, większa liczba samolotów, doświadczenie pilotów i liczba posiadanych dział przeciwlotniczych.

Kontrowersyjna jest postawa dowództwa floty amerykańskiej stacjonującej w Pearl Harbor i jej oficerów dyżurnych, którzy otrzymywali niepokojące meldunki odpowiednio wcześnie, by przygotować się na ewentualny atak. Między innymi w noc poprzedzającą atak japoński, niszczyciel USS “Ward” zatopił próbującą wślizgnąć się niepostrzeżenie do portu japońską miniaturową łódź podwodną. Jednak i to zdarzenie zlekceważono.

Paradoksalnie - to dzięki atakowi japońskiemu nastąpiło “przebudzenie olbrzyma” i wejście Stanów Zjednoczonych do wojny. Atak był wielkim szokiem dla społeczeństwa amerykańskiego - dotąd nastawionego pokojowo i nie pragnącego udziału w wojnie - ukazywał bowiem, że starcie z państwami Osi jest nieuniknione i konieczne. Zaczynał się nowy etap wojny.


Słowa z tytułu przypisywane się kapelanowi porucznikowi Howellowi Forgy’emu znajdującemu się podczas ataku na USS “New Orleans”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto