Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciężki los pracownika. Pracodawcy są bezkarni

Justyna Drozdecka
Justyna Drozdecka
.
Mimo wielu kampanii społecznych, prawa pracownicze w Polsce wciąż są łamane. Nieuczciwi pracodawcy są właściwie bezkarni, a poszkodowani pracownicy mają ograniczoną możliwość dochodzenia swoich racji.

Obrzeża Krakowa. Okręg przemysłowy. Kilka hurtowni, składów budowlanych, hal produkcyjno - magazynowych. Przy jednej z ulic stoi kompleks blaszanych hal, z logiem firmy zajmującej się szeroko pojętą obróbką drewna. Na stronie internetowej wspomnianego przedsiębiorstwa można znaleźć informacje na temat dotychczasowych realizacji - między innymi inwestycje finansowane z budżetu państwa.

Wydawać by się mogło, że osoby, które znalazły tam zatrudnienie, nie mogą narzekać. Jak się jednak okazuje, pracownicy tego przedsiębiorstwa przeżywają dramat. Pomimo wielu dochodowych zleceń, pracodawca nie wypłaca w terminie wynagrodzeń. W rozmowie z byłym pracownikiem dowiedziałam się, że opóźnienia wypłat dochodziły nawet do 4 miesięcy. Dlaczego pracownicy nie zbuntowali się?

Bardzo ciężko znaleźć nową pracę, nikt nie chce ryzykować pozostania bez jakiegokolwiek, choćby nieregularnego dochodu. Wszyscy mamy rodziny, spłacamy kredyty - opowiada były pracownik. W Polsce sytuacja łamania praw pracowniczych przez pracodawców, to zjawisko nagminne. Nieuczciwi przedsiębiorcy, zatrudniający ludzi do pracy, doskonale zdają sobie sprawę z sytuacji na rynku. Mają poczucie, że pracownik, chcąc utrzymać posadę, zgodzi się na wiele. A jeśli nawet odejdzie, to na jego miejsce znajdzie kolejnych kandydatów.

Niestety, poszkodowany pracownik nie ma zbyt wielu możliwości odzyskania swoich zaległych pieniędzy. Zgłoszenie sytuacji do Państwowej Inspekcji Pracy skutkuje przeprowadzeniem kontroli, ewentualnie wydaniem nakazu zapłaty. Taki nakaz nie ma jednak mocy prawnej. Niewywiązanie się z zaległości, w terminie wskazanym przez kontrolera PIP, powoduje (na zgłoszenie poszkodowanego), wydanie kolejnego nakazu, ewentualnie nałożenie kary pieniężnej.

Kary nadawane przez PIP są jednak na tyle niskie, że nieuczciwi pracodawcy, z reguły nie przejmują się nimi. Poza tym, Inspektorzy PIP zalecają, by pozwać pracodawcę. Napisanie pozwu przeciw pracodawcy, o zapłatę zaległych wynagrodzeń nie jest rzeczą trudną, Pomocą służą konsultanci prawni, udzielający w każdym, większym mieście, bezpłatnych porad.

Niestety, czas oczekiwania na wydanie sądowego nakazu zapłaty, lub też na posiedzenie sądu, jest przerażająco długi. Aktualnie, na rozpatrzenie i decyzję w Sądzie Pracy trzeba czekać co najmniej 5 miesięcy. Mimo wszystko, warto walczyć z nieuczciwością przedsiębiorców. Im więcej pracowników będzie znało swoje prawa i możliwości walki o nie, tym bardziej pracodawcy będą szanowali swoich pracowników i może wreszcie zdadzą sobie sprawę, że sprawiedliwość dosięgnie każdego.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto