Wczoraj dyżurny łukowskiej komendy Policji został powiadomiony o dowiezieniu do szpitala 23-latka z Łukowa z obrażeniami ciała.
Z poczynionych ustaleń wynikało, że urazów tych młody mężczyzna mógł doznać w zdarzeniu drogowym.
Wkrótce policjanci zostali powiadomieni o stojącym w kompleksie leśnym, w pobliżu miejscowości Żdżary, uszkodzonym samochodzie.
Okazało się, że pojazd należy do 23-latka.
Mężczyzna nadal nie podawał w jakich okolicznościach doznał obrażeń.
- Uszkodzenia pojazdu świadczyły o możliwości potrącenia pieszego lub rowerzysty - zauważył rzecznik łukowskiej Policji asp. sztab. Marcin Józwik.
Funkcjonariusze przyjęli, że w wypadku mogły uczestniczyć również inne osoby lub osoba. Obecnie znajdują się w nieznanym terenie i mogą potrzebować pomocy medycznej.
Do poszukiwań zaangażowano policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną oraz 40 funkcjonariuszy. Do wieczora policjanci nie żadnych śladów zaginionej osoby.
Rano poszukiwania zostały wznowione.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?