Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Codzienne życie okupowanej Warszawy w książce T. Szaroty

Ewa Żak
Ewa Żak
Okładka książki
Okładka książki www.czytelnik.pl
Spośród wielu pozycji, omawiających okres okupacji w Warszawie, na duże zainteresowanie zasługuje książka sygnowana nazwiskiem wybitnego historyka T. Szaroty pt. "Okupowanej Warszawy dzień powszedni", której nowe wydanie ukazało się w 2010 r.

W ubiegłym roku na księgarskich półkach zagościło nowe - rozszerzone i uzupełnione wydanie - dziś już klasycznej książki "Okupowanej Warszawy dzień powszedni" autorstwa Tomasza Szaroty, profesora Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk. Pierwsza edycja ukazała się w 1973 r. w wydawnictwie Czytelnik. Niniejsze - czwarte z kolei - wydanie w zasadzie nie ulega zasadniczemu przekształceniu. Jednak brak cenzury umożliwił omówienie zagadnień, które nie były możliwe, gdy ta istniała. W ten oto sposób autor omawia ówczesne reakcje na wiadomość o zbrodni katyńskiej.

Szarota za cel postawił sobie wyjaśnienie warunków egzystencji w okupowanym mieście, przez co rozumie sprawy bytowe (źródła dochodów, koszty utrzymania, sytuacja mieszkaniowa, pożywienie, ubiór, komunikacja), jak i sferę duchową i obyczajową (życie kulturalne, rozrywki, mentalność, nastroje i postawy). Drugim zadaniem jest przedstawienie funkcjonowania hitlerowskiego systemu rządów okupacyjnych oraz systemu obronnego społeczności znajdującej się pod okupacją. Starcie się tych systemów doprowadziło do powstania bodajże najbardziej charakterystycznego zjawiska tamtych lat - podwójnego nurtu życia. Ten toczący się na powierzchni był - mówiąc za Kazimierzem Wyką - życiem "na niby". Drugi nurt, podziemny, istniejący wbrew woli okupanta stanowił życie prawdziwe.

Autor urodził się w styczniu 1940 r. i w Warszawie mieszkał do wybuchu powstania, jednak będąc małym dzieckiem świadomie tych lat przeżyć nie mógł. Z tego względu często oddaje głos źródłom, cytując obficie dokumenty i relacje świadków, zapisy z prowadzonych na bieżąco dzienników osobistych. Zbieranie materiałów do książki rozpoczął autor od wertowania roczników "Nowego Kuriera Warszawskiego". Przedmiotem jego zainteresowania stała się także prasa konspiracyjna – zwłaszcza "Biuletyn Informacyjny" - centralny organ ZWZ-AK. Do innych wykorzystanych źródeł należą także wszelkie druki z badanej epoki: wydawnictwa jawne i konspiracyjne, druki urzędowe i okolicznościowe, poradniki, książki kucharskie, czy kalendarze. Książkę uzupełnia około stu fotografii oraz mapy.

Czytaj więcej -->

Autor rysuje obraz życia codziennego w mieście od 1 października 1939 do 31 lipca 1944. W części pierwszej omawia przepisy normujące status "prawny" warszawiaka czasu wojny, wygląd miasta, któremu władze niemieckie już od pierwszych dni starały się nadać charakter niemiecki, zagadnienia demograficzne. W rozdziale drugim autor starał się pokazać, jak oficjalny system zaopatrzenia kartkowego współistniał z czarnym rynkiem, jak nominalne płace mogły zaledwie w minimalnym stopniu pokrywać rzeczywiste wydatki na utrzymanie i stanowiły tylko część faktycznych zarobków ludzi pracy. Autor zajmuje się również kwestią konsumpcji - jak odżywiali się warszawiacy, co jedli w domu, a co oferować im mogła ówczesna gastronomia, w jaki sposób ratowano się od głodu? Interesująco pisze o okupacyjnej modzie, sposobie ubierania się warszawiaków. Omawia również sprawy mieszkaniowe i problemy związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego, komunikację, łączność, ruch uliczny.

W trzecim rozdziale przedstawia bieg wspomnianych dwu nurtów w zakresie życia kulturalnego, zajmując się zarówno jawnym, jak i konspiracyjnym jego kształtem. Dwoistość tę widać było na pierwszy rzut oka. W tym samym mieście wychodziła oficjalna prasa zwana gadzinową i hitlerowskie wydawnictwa propagandowe w języku polskim, a jednocześnie drukowano setki pism i broszur konspiracyjnych. Działało kilkanaście scenek rewiowych, a obok nich w mieszkaniach prywatnych odbywały się tajne przedstawienia teatralne i wieczory recytatorskie. W stolicy zamknięto uniwersytet oraz wszystkie inne szkoły średnie i wyższe, ale została stworzona świetnie funkcjonująca sieć tajnego nauczania. Obowiązywał zakaz sprzedaży i wypożyczania dzieł literatury krajów będących w stanie wojny z Niemcami oraz książek umieszczonych na hitlerowskim indeksie, tymczasem książki te zdobywały największą poczytność.

Czytaj więcej -->
Nie ulega wątpliwości, że celem zasadniczym najeźdźcy było zniszczenie polskiej kultury narodowej – zarówno zniszczenie jej całego wielowiekowego dorobku, jak i definitywne wyniszczenie inteligencji, mogącej ów dorobek dalej wzbogacać. Temu celowi służyła eksterminacja polskich intelektualistów, grabież i niszczenie dzieł sztuki, zamknięcie szkół średnich i wyższych, wulgaryzacja i prymitywizacja rozrywki, prześladowanie kleru katolickiego, odcinanie narodu polskiego od jego historycznej tradycji. Ta część książki w ogólnych zarysach została również poświęcona sposobom spędzania przez warszawiaków czasu wolnego od pracy. W mieście ciągłego stanu wyjątkowego pod okiem policji, żandarmerii i Gestapo wręcz kwitło konspiracyjne życie kulturalne. W mieszkaniach prywatnych, w lokalach instytucji i urzędów, w szkołach, klasztorach odbywały się przedstawienia teatralne, wieczory literackie. Wartkim nurtem toczyło się również życie towarzyskie, które stanowiło namiastkę normalnego życia kulturalnego. Był to fenomen okupacyjnej codzienności warszawskiej.

Liczne kontakty towarzyskie wynikały również z ustawicznego głodu informacji, z pragnienia rozmowy z innymi ludźmi i przekonania się o istnieniu solidarności narodowej i środowiskowej. Czwarty rozdział przedstawia tak zwane oblicze wroga. Zawiera opis władz okupacyjnych, wojska niemieckiego i "niemieckiej dzielnicy". Z kolei przedmiotem rozważań ostatniej części książki są problemy związane z psychiką i etyką warszawiaków lat wojny i okupacji. Autor zajmuje się sferą wrażeń, doznań i reakcji psychicznych, wyjaśnia również procesy zachodzące w ludzkiej mentalności kształtujące postawy i zachowania.

"Okupowanej Warszawy dzień powszedni" to książka, która niezwykle sugestywnie oddaje nastrój tamtych dni; byt w nędzy i ustawicznym strachu, pośród trosk codziennej egzystencji, terroru, łapanek. W sposób interesujący i - jak się zdaje - wyczerpujący przedstawia kwestie dnia powszedniego. Jest to lektura obowiązkowa dla każdego, kto niniejszym okresem i zagadnieniem się interesuje.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto