Coke Live Festival 2011. Kto wystąpi w tym roku?

Prawdopodobnie najmniej przedstawiać trzeba Goorala, którego "Ethno Electro" odniosło ogromny sukces w tym roku. Jak można połączyć góralskie klasyki z tanecznymi bitami, zgrabnie wskreczować skrzypce w proste 8-bity? Otóż da się. Nie miałam dotychczas okazji widzieć Goorala na żywo, a podobno koncerty daje świetne.

Out of Tune to coś dla fanów gitarowej alternatywy i elektroniki - na drugiej płycie postać Krystiana Wołowskiego z D4D ewidentnie miała wpływ na efekty, wzmogło się bowiem ewidentnie ich upodobanie do efektów elektronicznych i syntezatorów, które pojawiały się wcześniej w znacznie mniejszych dawkach. Czyżby ukłonem w stronę europejskiej publiczności były angielskojęzyczne teksty?

Co działo się na festiwalu w ubiegłym roku?

Gwiazdami na rodzimym rynku są także Pablopavo i Ludziki, którzy z dużym sukcesem łączą dosłownie wszystko, co brzmi dobrze i gwarantuje przyjemny "flow". Trochę trąbek, szczypta reggae, funky, melorecytacja zastępowana przez śpiew. Ich płyty i koncerty przyjmowane są z jednakowym entuzjazmem.

Fonovel eksplorują klimaty tandetnego, plastikowego disco, które przekładają post-punkowymi, gitarowymi kompozycjami. Mają bardzo elektyczne i otwarte podejście do grania, i efekty tego są niczego sobie.

Ponadto - po występie Popkultury spodziewajcie się popu w zaśniedziałej wersji nawiązującej do lat 80., hip-hopowy popis dadzą Włodi, Pelson, i Eldo, którzy występują razem w projekcie Parias, a ostrzejsze brzmienia popłyną ze sceny na koncercie Vallium (ci jednak oprócz upodobania do grunge'u i nu-metalu lubią wplatać egzotyczne instrumenty do kompozycji).

Coke Festival jak co roku w Krakowie, 19 i 20 sierpnia. Bilety i karnety do kupienia na stronie

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!