Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cyberprzestępczość. Czym jest i jak się przed nią bronić?

Anna Mikołajewska
Anna Mikołajewska
Domena publiczna
Według Norton Cybercrime report w 2012 roku aż 556 mln ludzi na całym świecie padło ofiarą przestępczości w sieci. Co zrobić, aby zminimalizować zagrożenie i czuć się bezpieczniej?

W dzisiejszych czasach cyberprzestępczość to coś więcej niż tylko wirusy komputerowe. To także kradzież tożsamości, włamania na konta bankowe i profile w serwisach społecznościowych, oszustwa i wyłudzenia za pośrednictwem internetu, wysyłanie niechcianych e-maili lub SMS-ów, przechwytujących dane osobowe oraz wiele innych nielegalnych działań, na które narażeni jesteśmy w trakcie korzystania z sieci.

Kto jest zagrożony?

Cyberprzestępcy mogą zaatakować każdego użytkownika internetu oraz telefonu komórkowego. Ofiarą przestępczości w sieci w ciągu ostatniego roku padło 45 proc. polskich internautów, a część z nich może nawet nie być tego świadoma, ponieważ nie wie, iż szkodliwe oprogramowanie niekiedy działa w ukryciu, w niewidoczny sposób. Szczególnie narażone na ataki sa dzieci, które nie wiedzą o istniejących zagrożeniach oraz są mniej podejrzliwe.

Mirosław Maj, prezes fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń twierdzi, że hakerzy często używają prostych zabiegów socjotechnicznych, aby wzbudzić zaufanie internauty, na przykład podszywają się pod kolegę z pracy lub ze szkoły. Następnie proszą o przysługę, taką jak wysłanie SMS-a, którzy rzekomo kosztuje kilka groszy, a naprawdę kilkanaście złotych. Niestety, aż jedna na cztery osoby daje się nabrać na taki podstęp.

Nowe obszary cyberprzestępczości

Z roku na rok przybywa użytkowników nowych technologii: tabletów oraz smartfonów. Dają one wiele możliwości komunikacji, ułatwiają pracę i naukę. Niestety, na ich rozwoju zyskują także przestępcy.

- Cyberprzestępcy zmieniają taktykę - atakują szybko rozwijające się platformy mobilne i sieci społecznościowe, których użytkownicy sa mniej świadomi zagrożeń - mówi Marian Merrit, rzecznik marki Norton ds. bezpieczeństwa w internecie.

Urządzenia mobilne są słabiej chronione niż tradycyjne komputery. Podczas gdy ponad 80 proc. użytkowników komputerów używa przynajmniej podstawowego programu antywirusowego, w przypadku tabletów i smartfonów jest to jedynie 30 proc.

Tymczasem zagrożenie jest poważne, ponieważ wirus na telefonie komórkowym może wysyłać płatne wiadomości tekstowe bez wiedzy właściciela. Częstą techniką ataku jest też rozsyłanie wiadomości tekstowych z prośbą o kliknięcie podanego łącza albo oddzwonienia w celu odebrania "poczty głosowej". Tego typu SMS-y powinno sie ignorować szczególnie, jeśli pochodzą z nieznanego źródła.

Rozwój portali społecznościowych także przyczynił się do wzrostu ilości cyberprzestępstw. 15 proc. użytkowników sieci społecznościowych twierdzi, iż ktoś włamał się na ich konto, a 10 proc. padło ofiarą fałszywego łącza lub scamu, czyli wyłudzenia pieniędzy lub danych osobowych. Niekiedy internauci sami wystawiają siebie i swoich znajomych na ataki hakerów poprzez ryzykowne zachowania, takie jak nie sprawdzanie łączy przed ich udostępnieniem, nie wylogowywanie sie po każdej sesji czy nie korzystanie z ustawień prywatności.

Jak się bronić?

Podstawą bezpieczeństwa jest stosowanie silnych haseł. Jest to pierwsza linia obrony przed cyberprzestępczością i może uniemożliwić lub znacząco utrudnić atak. Niestety, wielu internautów wciąż zabezpiecza dostęp do swoich kont, używając własnego imienia, nazwiska lub daty urodzenia. Dobre hasło powinno składać się z co najmniej 7 znaków, nie być wyrazem słownikowym, zawierać wielkie i małe litery oraz cyfry i symbole. Niedopuszczalne jest także używanie jednego hasła do wszystkich zabezpieczeń.

Ważne jest także stosowanie oprogramowania antywirusowego, które ostrzeże nas przed zagrożeniami i pomoże usunąć ewentualne wirusy. Na rynku dostępne są nie tylko programy płatne, wymagające wykupienia corocznej licencji, ale także wiele bezpłatnych, które można pobrać z sieci.

A co należy zrobić jeśli już padniemy ofiarą przestępstwa? - Oszukany może zgłosić sprawę na policję, jednak w wielu przypadkach ukaranie sprawcy może byc trudne, a sam proces długotrwały - mówi w rozmowie z W24 Mirosław Maj - Niekiedy poszkodowani godzą się ze stratą niewielkiej sumy pieniędzy, a haker cieszy się ze znacznych zysków, ponieważ oszukał kilkaset takich osób.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto