Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czaszka z Dmanisi postawi wiedzę o ewolucji człowieka na głowie?

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikimedia Commons
Pierwsza na świecie kompletnie zachowana czaszka dorosłego hominida sprzed 1,8 mln lat ma kości i czaszki pięciu innych znalezionych wcześniej w tym miejscu praludzi.

W Georgian National Museum w Tbilisi (Gruzja) znajduje się zagadkowa czaszka nr 5. Archeolodzy znaleźli ją w gruzińskim Dmanisi. Zdaniem naukowców należała do naszego przodka, który 1,8 mln lat temu, mógł paść ofiarą tygrysa szablozębnego. Wywołała – według amerykańskiego czasopisma naukowego "Science" - prawdziwe trzęsienie ziemi, w gronie badaczy ewolucji człowieka i może mocno zmienić drzewo rodowe Homo Sapiens.

Archeolog z Gruzińskiego Muzeum Narodowego w Tbilisi, prowadzący wykopaliska David Lordkipanidze, zauważył ją 5 sierpnia 2005 roku. Był to dla niego niezwykły i bardzo cenny urodzinowy prezent: najlepiej zachowana i najbardziej kompletna czaszka z tak wczesnego okresu dziejów człowieka. Gdy uczeni oczyścili ją z ziemi - bardzo się zdziwili.

Czaszka miała zdumiewające cechy, które na pierwszy rzut oka - jak się zdawało - "nie miały prawa łączyć się w jednej głowie". - Twarz małpio wydłużona i wysunięta do przodu i niewielki mózg o objętości ledwie 546 cm sześciennych, a więc niemal jak u australopiteka, którego przedstawicielką jest słynna "Lucy".

Jednak jej całość – zdaniem badaczy - zdecydowanie należała do rodzaju Homo, który wyłonił się z australopiteków mniej więcej 2,5 mln lat temu. Górna szczęka była jak wzięta z Homo habilis, zwanego człowiekiem zręcznym, a grube łuki brwiowe przypominały Homo erectus - człowieka w pozycji wyprostowanej. Gdyby kości tej czaszki znaleziono osobno, byłyby przypisane do różnych gatunków wczesnych naszych przodków. Jeden z naukowców gruzińskich zażartował: Powinniśmy tę czaszkę odłożyć z powrotem do ziemi.

Po ośmiu latach dokładnej analizy "pierwszej na świecie kompletnie zachowanej czaszki dorosłego hominida z tak wczesnych czasów", badacze ujawnili w "Science", że najświeższe znalezisko, zwane "czaszką nr 5", ma także kości i czaszki czterech innych znalezionych wcześniej w tym miejscu praludzi. Obecnie to najstarsze – sprzed 1,8 mln lat - szczątki praprzodków człowieka odkryte poza Afryką.

Przodkowie ci mieli niewielką posturę, małe mózgi, a proporcje ciała zbliżone do naszych. Potrafili już na dwóch nogach pokonywać długie dystanse, używali prymitywnych narzędzi kamiennych, m.in. do cięcia i oprawiania zabitych zwierząt. Z analizy naukowców wynika, że pięć znalezionych czaszek mocno różni się między sobą, jednak nie bardziej niż czaszki pięciu współczesnych ludzi, lub pięciu szympansów. Ale, choć tak bardzo różne, należą zapewne do jednego gatunku praczłowieka. Problem w tym, którego?

Badacze są przekonani, że ludzie z gruzińskiej Dmanisi należeli do wczesnej linii człowieka wyprostowanego (Homo erectus). Co więcej, ze swych analiz wysnuwają nawet jeszcze bardziej ogólny i odważny wniosek. Uważają też, że znajdowane w Afryce szczątki ludzi z owych czasów, które przypisywano dotąd różnym wczesnym gatunkom Homo (habilis, rudolfensis lub ergaster), należą do jednego gatunku.

Tym gatunkiem był Homo erectus, który mimo niewielkiego mózgu - miał niezwykłą zdolność przystosowania się do różnych warunków życia i środowisk, w których przychodziło mu żyć. Około 2 milionów lat temu ruszył z Afryki na podbój świata, i trafił m.in. do Dmanisi, a potem zadomowił się na dobre w Chinach i na wyspie Jawa.

Nie wszyscy naukowcy zgadzają się z tak szeroką interpretacją znaleziska z Dmanisi. Ale wszyscy uznają je za jedne z najważniejszych w historii odkryć paleontologicznych. Fred Spoor z University College w Londynie twierdzi, że metody analizy użyte przez badaczy gruzińskich są niewystarczające do tego, aby bez żadnych wątpliwości można było zaliczyć Homo habilis, rudolfensis i ergaster do jednego gatunku.

Podobnie również Chris Springer, z londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej powiedział w rozmowie z BBC, że badacze znaleziska z Dmanisi idą w swych hipotezach zbyt daleko: Faktem jest, że tylko linia Homo erectusa osiągnęła sukces ewolucyjny, doprowadzając do Homo sapiens. Ale z początku - odgałęzień na naszym drzewie rodowym było więcej, natura musiała eksperymentować.

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto