– Pan, który kontrolował licznik starał się, wysłać mnie do piwnicy, do kolegi przy piecu. Sam jestem elektrykiem i sposób przeprowadzania tej kontroli oraz komentarze tych panów wydały mi się podejrzane – wyjaśnia mieszkaniec Stradomia, proszący o anonimowość. Tego samego dnia, abonent dowiedział sie od sąsiadów, że u jednej z kobiet "fachowcy" zażądali po 5 zł od sprawdzenia gniazdka – zostali wyproszeni z domu. Z kolei u innej – samowolnie weszli do budynku.
Jacek Piersiak, rzecznik prasowy Enion Częstochowa (firmy energetycznej) potwierdza, że tego dnia nie było prowadzonej kontroli w tej dzielnicy. Kim w takim razie byli "fachowcy"?. Na pewno nie pracownikami firmy, gdyż kontrolerzy Enionu muszą mieć zafoliowane, ze zdjęciem i wszystkimi danymi osobowymi upoważnienie do wejścia na teren posesji oraz legitymację służbową. – W przypadku odmowy okazania dokumentów należy zwyczajnie wezwać policję – mówi Jacek Piersiak.
To nie pierwsza taka próba rabunkowa i zapewne nie ostatnia. Jeśli coś wzbudza nasz niepokój, natychmiast powiadamiajmy o tym najbliższy komisariat. Każdą próbę kontroli można również zweryfikować dzwoniąc pod bezpłatny numer pogotowia energetycznego - 991.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?