Z przedwojennej zabudowy miejskiej w Sławnie niewiele zostało. Miasto, o ironio nie zniszczyła wojna a Sowieci w zemście za jakieś porachunki z miejscową ludnością. Dziury po wyburzonych domach straszą do dziś. Co prawda na to miejsce stawiane są nowe budynki, ale nie zawsze pasują one do stylu i charakteru miejsca w którym są budowane. Na zabudowę czekają pierzeje Rynku Staromiejskiego, oraz przyrynkowe uliczki. Potrzebny jest tu "Frankenstein", by ożywić podupadłe miasto. A jest nad czym pracować.
Dużą przeszkodą w dalszym rozwoju miasta jest brak wypracowanych wartości kultury niematerialnej. Brak produktu lokalnego. Przed wojną miasto słynęło z wyrobów wędliniarskich. Dzś w Koszalinie najchętniej kupuje się pieczywo ze Sławna. Chleb sławieński jest produkowany metodą tradycyjną, bez ulepszaczy i to właśnie go wyróżnia. Może by tak postawić na promocję sławieńskiego piekarnictwa?
Miasto nie wykorzystuje także obecności zamieszkujący tu Romów. Nie są oni reprezentowani w muzeum a przecież stanowią źródło niezwykłego folkloru. Dobrze się stało, że do tej pory nie zabudowano centrum starówki z jej rynkiem. Daje to możliwość rewitalizacji tego obszaru. Należy tylko pilnować, żeby nowi właściciele wykupywanych działek zechcieli uwzględnić stylowe fasady budowanych domów. Pięknym tego przykładem są takie miasta jak: Elbląg, Lębork Bytów.
Sławno ma wiele walorów, które nie są właściwie wyeksponowane. Niewątpliwie należą do nich: Brama Słupska, Brama Koszalińska, Ratusz, dwie popadające w ruinę Wieże Ciśnień oraz zaniedbany, niestety Ogród Botaniczny. Nie każdy też wie, że Sławno ma swoją Wenecję. To ciekawe kamieniarskie formy w parku, stworzone przez niemieckich czeladników kamieniarskich, urokliwe zakątki zwane są właśnie Sławieńską Wenecją.
Dużą wartością turystyczną Sławna jest jego położenie. Bliskość morza z wyjątkowo urokliwym i zabytkowym Darłowem i szczególną turystyczną atrakcją, jaką jest drewniany nadmorski trakt wiodący z Jarosławca do Darłówka. Miast takich jak Sławno jest wiele. Niektóre podniosły się z ruiny, inne trwają w marazmie. To od mieszkańców tych miast zależy jak będzie się w nich mieszkało. Potrzebna jest oddolna inicjatywa.
Przystąpienie do Unii Europejskiej daje ogromna szansę i jest wyzwaniem dla lokalnych społeczności. Nie bójmy się sięgać po unijne pieniądze. Same do nas nie napłyną a władze miast powinny stwarzać klimat do sięgania po nie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?