Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy FRUGO kpi z klientów? Nowa forma reklamy-agresja werbalna

Redakcja
Materiały promocyjne Frugo
Reklama ma to do siebie, że czasem bawi, zaskakuje, zastanawia, czy rozbawia. Z reguły reklama promuje. Ma za zadanie stworzyć silne poczucie więzi odbiorcy z produktem. Reklama Frugo nie tworzy więzi. To prawdziwy gniot i reklamowy odpad.

Na przekór wszechobecnej bylejakości, FRUGO proponuje powrót zacnych form i klimat wzajemnego szacunku. FRUGO kulturalnie gasi pragnienie i pragnie łagodzić obyczaje. Owocem kampanii powinna być lepsza kondycja Polaków i polszczyzny. Czytam nowe hasła i przecieram oczy. To chyba żart!

Frugo twierdzi, że tak, jak w latach 90-tych, tak i teraz: klienta, odbiorcę należy zaskakiwać. Twórcy nowej formy reklamy, zwanej przez nich kulturalną „poszli na całość”. Według tego schematu nowa kampania ma łagodzić obyczaje i wzbudzać wzajemny szacunek. Czy tak jest? Według mnie, niekoniecznie. Ten nowoczesny trend Frugo można porównać do kiepskiego dowcipu o kibolu, który uratował pewnej babci życie. Po prostu przestał ją kopać.

Hasła moralnie słabiutkie argumentowane są w sposób tak przedziwny, że nie wiadomo, czy się śmiać czy współczuć poziomu intelektualnego.

Tak to wygląda w praktyce:

Hasła kampanii FRUGO: „Humanizm Wam w duszę” i „Kwiatek Ci w rękę Jadziu” wywołują pozytywne emocje, tam gdzie byśmy się tego nie spodziewali. W nieoczekiwany sposób znajdują też zastosowanie w sieci, uznawanej dotąd za siedlisko wszelkiej agresji werbalnej. FRUGO udowodni, że nadszedł koniec „mowy nienawiści”.

O mores! O tempora! Co tu komentować. Odrażające, brudne, złe. Od dzisiaj na salony wchodzi się w dresie i kobiecie wręcza się nie kwiaty a uderzenie z bejsbola. Po użyciu takich słów, jak proponuje Frugo w stosunku do osiedlowego osiłka,co usłyszę w odpowiedzi: Zęby Ci w woreczek, czy raczej: Pięść Ci w oko?

Jeśli Frugo sądzi, że tym repertuarem ma szansę znów podbić serca amatorów marki, a zarazem przywrócić dobre zwyczaje na osiedlach oraz, jak mówią twórcy reklamy w pałacach to chyba jest to kiepskim żartem.

W odpowiedzi na kulturalną reklamę Frugo pozwolę sobie przytoczyć niedawno zasłyszane: A „szczekał Was pies” z taką reklamą moralną o wysokiej zawartości kultury.

No to FRUGO!(Ci w oko) Niech stoi na półce i się kurzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy FRUGO kpi z klientów? Nowa forma reklamy-agresja werbalna - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto