Na kilkunastu sekundowym filmiku widać jak kilku chłopaków biegną w stronę tłumu gapiów, który zebrał się na szkolnym boisku. Po chwili okazuje się że jedna z dziewczyn która była w ciąży zaczęła rodzić. W końcowej fazie video można zauważyć główkę dziecka. Krzyczącej w bólu dziewczynie pomaga jej koleżanka. Wszystko jest nagrane telefonem komórkowym.
Filmik jest zrobiony bardzo profesjonalnie, na pierwszy rzut oka nie można zauważyć ze został on specjalnie nagrany na potrzeby kampanii społecznej. Bije rekordy oglądalności w internecie, zapewne głównie wśród młodych ludzi którzy w UK spędzają dużo czasu na takich serwisach jak YouTube.com. Taki był prawdopodobny cel organizatorów tej akcji. Filmik kończy się napisem "To nie to, czego się spodziewałaś. Życie nastoletniej matki też może okazać się nie tym, czego się spodziewasz".
Nastoletnie ciąże w Wielkiej Brytanii jest bardzo dużym problemem w stosunku do reszty krajów starego kontynentu. Często pozostawione samym sobie dziewczyny w okresie dojrzewania same decydują się na zajście w ciąże przed wejściem w pełnoletność. Na forach internetowych piszą, że dziecko będzie kimś kto będzie zawsze ich kochał. Jednak prawda jest taka że większość nieletnich matek nie jest świadoma macierzyństwa i problemów z nich wynikających.
Również polityka społeczna stosowana przez UK nie zniechęca 16-latek do ciąży. Przez pierwsze trzy lata po porodzie dostają one od 19 tys. do 25 tys. funtów wsparcia od państwa. Często jest to wykorzystywane przez rodziny wielodzietne jako stało zarobek. Jednak zmiana tej polityki mogła by pogorszyć i tak złą sytuację.
Spot opublikowała organizacja "Hey Babe" której celem jest rozwiązywanie problemów związanych z edukacją seksualną. Przynajmniej po oglądnięciu wiele z nastolatków zastanowi się czy chcę tak skończyć jak dziewczyna na filmie.
tvn24.pl
Strona organizacji "Hey Babe"
"Najmłodzsze matki Europy" - Wysokie Obcasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?