Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy zdrada ci się opłaca?

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. AKPA
Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Wypowiadając tę obietnicę przed ołtarzem para młoda jest przekonana, że jej dotrzyma. Dlaczego w pewnym momencie słowa te stają się bez znaczenia i tracą swoją moc?

Problemy z ustaleniem, czym jest zdrada, to dopiero wierzchołek góry lodowej. Tak naprawdę należałoby dokonać podziału na zdradę emocjonalną i seksualną. Z tą pierwszą trudniej psychicznie poradzić sobie kobietom, zaś druga stanowi większy problem dla mężczyzn. Psychologia ewolucyjna tłumaczy tę różnicę, odwołując się do przeszłości naszego gatunku. Kobietom w związku zależało na zapewnieniu przez mężczyznę stabilności i odpowiedniego standardu życia. Kiedy partner zbytnio angażował się w romans, mógł część dochodów przekazywać kochance i nie troszczyć się o byt rodziny. Z kolei celem mężczyzny było jak największe rozprzestrzenienie swojego materiału genetycznego. Kiedy zaś jego kobieta angażowała się w seksualne relacje z innymi, ryzykował wychowywaniem cudzych dzieci. Poza tym zdrada partnerki poddawała w wątpliwość jego seksualne umiejętności.

Dlaczego ludzie zdradzają?

Takie pytanie zadali sobie Yeniceri i Kokdemir, badacze z uniwersytetu w Ankarze. Aby na nie odpowiedzieć, stworzyli "Infidelity Questionnaire" - kwestionariusz niewierności. W wyniku badania uzyskali sześć głównych czynników, prowadzących do zdrady. Pierwszy z nich nazwali "legalność". Osoby wskazujące ten powód, mówiły, iż nie widzą przyszłości dla swojego związku, brakuje im zaangażowania partnera bądź czują się przez niego oszukiwani. "Legalność" polegała więc w tym wypadku na wrażeniu, że ma się prawo do zdrady. Drugim powodem było pożądanie. Badani tłumaczyli, iż inna osoba wydała im się bardzo atrakcyjna, kierowali się pożądaniem bądź po prostu nadarzyła się taka okazja. Trzecia przyczyna została określana jako "normalizacja". Dla osób, wyjaśniających w ten sposób zdradę, była ona czymś naturalnym, modnym lub typowym w ich środowisku. Czwarty czynnik wiązał się z seksualnością. Badani mówili o niezadowoleniu z życia seksualnego w związku, jego braku bądź ograniczeń partnera w kwestii pewnych zachowań seksualnych. Piątym powodem było pochodzenie społeczne. Tutaj osoby wskazywały na wczesne zamążpójście, wychowanie w konserwatywnej rodzinie bądź zbyt małą liczbę relacji emocjonalnych. Ostatni czynnik wiązał się z poszukiwaniem wrażeń. Badani mówili o chęci zdobycia nowych doświadczeń, poszukiwaniu rozrywki, emocji czy monotonii w aktualnym związku.

Na forach dyskusyjnych internauci jako przyczyny zdrady wskazują potrzebę odmiany, poszukiwanie przygód, silne pożądanie innej osoby czy niezadowolenie z życia seksualnego w obecnym związku. - Kilka razy zdradziłem swoją partnerkę - mówi internauta proszący o anonimowość. - Za każdym razem do kobiety, z którą uprawiałem seks, nie czułem nic poza pożądaniem. Nie potrafiłem oprzeć się pokusie. Po pierwszej zdradzie czułem się podle i nie mogłem spojrzeć na siebie w lustrze. Jednak z biegiem czasu przestało to stanowić dla mnie problem. Od czasu do czasu potrzebuję odmiany, poza tym częściej mam ochotę na seks niż moja kobieta. Na pewno nie przyznam się jej do moich "skoków w bok", ponieważ bardzo ją kocham i nie chcę jej stracić.

Jedna z anonimowych użytkowniczek forum zwróciła uwagę na ciekawy paradoks, iż kiedy my zdradzamy, znajdujemy wiele wyjaśnień, aby nie czuć się winnymi. Zaś w sytuacji, gdy sami padamy ofiarą niewiernego partnera, czujemy się oszukani i nie potrafimy zrozumieć, dlaczego to się stało.

Kiedy małżonek zdradza...

Psychologowie jako najtrudniejszy problem do rozwiązania podczas terapii małżeńskiej wskazują właśnie zdradę jednego z partnerów. Z reguły prowadzi ona nieuchronnie do rozpadu małżeństwa. Z badania Whisman i Gordon wynika, iż niewierność wiąże się z brakiem satysfakcji z małżeństwa, podejrzewaniem partnera o romanse oraz neurotyzmem. Mniej skłonni do zdrady byli badani o wysokim poczuciu własnej wartości oraz religijni. Ciekawe jest spostrzeżenie, iż ochota na "skok w bok" zwiększa się u mężczyzn, których partnerki zaszły w ciążę. Jako możliwe przyczyny takiej sytuacji badacze wskazywali mniejsze zainteresowanie seksem u ciężarnych kobiet oraz stres związany z przejściem od życia we dwójkę do pojawienia się dziecka w rodzinie.

Mogłoby się wydawać, że skoro zdrada tak destrukcyjnie wpływa na małżeństwo, to jest ona zjawiskiem dość rzadkim. Niestety z badań przedstawionych w artykule Bussa i Shackelforda wynika, iż 30 do 60% żonatych mężczyzn jest niewiernych, zaś 20 do 50% kobiet zdradza swojego męża. Prawdopodobieństwo, że przynajmniej jeden z partnerów miał romans, jest raczej wysokie i wynosi od 40 do 76% w zależności od badanej próby. To mężczyźni częściej romansują, jednak zdrady te nie wiążą się z zaangażowaniem emocjonalnym. Ich pozamałżeńskie relacje są z reguły płytkie i oparte jedynie na seksie. Kobiety wykazują większą skłonność do wybaczania "skoków w bok" swojemu partnerowi. Jednak kiedy to one wpadają w ramiona innego mężczyzny, często się angażują w relację i decydują na rozwód.

Jak żyć ze świadomością zdrady?

Relacja z partnerem jest z reguły tą najbliższą, więc zaraz po szoku nadchodzi rozpacz. "Nienawidzę siebie, że byłam tak głupia i zaufałam osobie, która nie zasługiwała nawet na odrobinę miłości. Jestem tak załamana, że nie chce mi się żyć. Nie potrafię zapomnieć i wybaczyć" - pisze andzia71 na jednym z forów. Podobnie bolesna była zdrada partnera dla beatawol: "Jestem przepełniona żalem, nienawiścią i bólem, ale żadne z nich się o tym nie dowie. Mam tylko nadzieję, że czas szybko zleci. Straciłam przez nich wiarę w ludzi i w to, że można komuś zaufać." Często zdradzone kobiety wpadają w depresję i nie potrafią się otrząsnąć: "W dniu, w którym dowiedziałam się, że mój mąż zdradził, cały mój świat stanął w miejscu i rozsypał się na tysiące, miliony kawałków. Cały mój świat... w jednej chwili przestał istnieć, a ja wraz z nim. I została tyko nicość... ból ponad siły... ból, który całkowicie obezwładnia..." - pisze jedna z internautek na forum. Nie tylko kobiety nie potrafią pogodzić się ze zdradą: "Wszystko utraciło sens, kiedy przeczytałem wiadomość w komórce mojej żony od innego mężczyzny. Okazało się, że ma z nim romans od dłuższego czasu. Czuję się nic nie wart, obarczam się winą za to, co się stało. Nie potrafię żyć bez niej, ale nie wiem, czy będę umiał jej ponownie zaufać..." - zwierza się anonimowy użytkownik. W takich sytuacjach okazuje się, jak łatwo stracić czyjeś zaufanie, a jak trudno je ponownie odbudować. Czasem zdradzony partner obawia się, że ponownie zostanie skrzywdzony i postanawia zakończyć relację.

Okiem psychologa

- Zdrada może być rozumiana jako forma radzenia sobie z lękiem przed bliskością w związku miłosnym. Zaangażowanie się w relacje intymne z inną osobą sprzyja rozluźnieniu więzi ze zdradzonym partnerem. Osoba, która zdradza, może tym samym nieświadomie chronić samą siebie przed potencjalnym zranieniem przez partnera, porzuceniem, a nawet przewidywaną zdradą. Z drugiej strony przy specyficznym wyobrażeniu relacji miłosnej, osoba zdradzająca może obawiać się nadmiernego zawłaszczenia przez partnera, dążenia w relacji do całkowitej wyłączności z elementami fuzji i zatarcia granic. Przy takiej wizji związku, zdrada może pełnić nieświadomie funkcję ochrony przed przewidywaną utratą własnej tożsamości i stopienia się z partnerem. - mówi w rozmowie z Wiadomościami24.pl Marta Porębiak z Katedry Psychologii Klinicznej na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Docenić wierność...

Żyjemy w czasach, kiedy wiele wartości utraciło swoje znaczenie. Wybieramy to, co wygodne i przyjemne. Dlaczego mamy się ograniczać i odmawiać sobie realizacji seksualnych pragnień, skoro nic poza głęboko schowanymi zasadami moralnymi nie stoi nam na drodze? "Ile razy trzeba zdradzić, by dojrzeć smak wierności" - powiedział poeta Zbigniew Jerzyna. Pewnie dla niektórych nie istnieją granice, jednak za każdym razem warto zastanowić się, czy kiedyś takie postępowanie nie obróci się przeciwko nam i czy to my nie staniemy się ofiarami niewiernego partnera?

Źródła:
- Yeniceri Z., Kokdemir D. (2006). University students' perceptions od, and explanations for, infidelity: the development of The Infidelity Questionnaire (INFQ)
- Whisman M., Gordon K. (2007). Predicting Sexual Infidelity in a population-based sample of married individuals

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto