Zastanawiałem się nad kandydowaniem i jakoś nie byłem do tego przekonany, ale jak się bawić to na całego. Teraz chciałbym przedstawić siebie.
Niektóre osoby znają mnie ze spotkania w Krakowie, nie wiem czy dobrze się zapisałem w ich pamięci, ale myślę, że i tak nie mnie to oceniać.
Od dzieciństwa marzyłem o fryzjerstwie i dziennikarstwie. Nigdy nie było mi to dane. Gdy byłem w szkole podstawowej, zawsze bawiłem się w dziennikarstwo, niestety sam ze sobą, ponieważ jestem jedynakiem. Puszczałem muzykę na wieży i zapowiadałem zespoły lub solistów. Udawałem również, że przeprowadzam wywiady z zespołami.
Potem nastał czas liceum i człowiek zaczął dorośleć. Była nauka, a później praca.
W okresie liceum chodziłem również na capoeire - aż trzy lata, z których jestem bardzo zadowolony, bo nauczyłem się bronić. Zawsze się bałem, gdy mi dokuczali w dzieciństwie.
Chodziłem również na WSP w Częstochowie, ale niestety po trzech latach przez kłopoty zdrowotne przerwałem naukę. Po przejściu tych kłopotów skończyłem informatykę policealną.
Zawsze byłem szalony i jeśli podchwycę pomysł, to go realizuje i staram się, żeby to wyszło jak najlepiej, ponieważ nikogo nie chce zawieść. Jeśli mam na tyle pieniędzy i jest lato, lubię rano wstać i jechać gdziekolwiek bez zastanowienia się.
Jaki mam charakter? Moja mama mówi, że ciężki. Staram się to w sobie zmienić, również chcę zmienić moją wagę.
O więcej proszę pytać pod artykułem, ponieważ nie umiem za dużo o sobie napisać.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?