Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Damy" polskiej polityki

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Jak zwykle przed wyborami parlamentarnymi, do debaty publicznej powróciła kwestia udziału kobiet w polityce. Czy jednak jak najwiekszy udział kobiet w życiu publicznym stanowi cel sam w sobie?

Tyle się mówi o dyskryminacji kobiet w polityce. A przecież kobiet sukcesu - także w polskim parlamencie - doprawdy nie brakuje: są gwiazdami programów informacyjnych, odkrywają afery, pomagają przedsiębiorcom i dociekając prawdy, brylują w komisjach śledczych. Oto tylko kilka przykładów z ostatnich lat.

Beata Kempa - pierwsza dama Prawa i Sprawiedliwości, której już nigdy nie zaprosi do programu pierwsza dama TVN, Monika Olejnik. Faktycznie, wrzeszczącej ciągle poseł Kempy zaprawdę trudno słuchać.

Julia Pitera - druga, tuż po HGW, dama Platformy Obywatelskiej. Postrach skorumpowanych urzędników i amatorów dorsza za 8,16 zł. Kiedyś, gdzieś wykryła wielką aferę. Od tamtej pory o działaniach minister Pitery cicho. Wraz z dorszem znikła też najpewniej korpucja.

Elżbieta Kruk - coś tam, coś tam, coś tam, coś tam, coś tam, coś tam, coś tam, coś tam, coś tam, coś tam, coś tam, coś tam... prosto z PiS.

Anita Błochowiak - flagowa postać Sojuszu Lewicy Demokratycznej w ogólnoświatowej walce z dyskryminacją homoseksualistów i bikiniarzy, których kolorowe skarpetki wręcz uwielbia. Mówi się, że "pedałów" też.

Beata Sawicka - słynna pani poseł Platformy, którą swym operacyjnym wdziękiem zauroczył agent Tomek. Wiele łez wylała, zanim odeszła w niepamięć. Nie ma się czemu dziwić: znikło sejmowe koryto, pieniędze z łapówki, i nawet tę działkę na Helu szlag trafił.

Renata Beger - kobieta, którą znają wszyscy. I to znają nawet bardzo dobrze. Wiadomo o jej kurwikach, o tym, że lubi seks, i o jej zamiłowaniach do grafologii.

Marzena Wróbel - prywatnie nauczycielka języka polskiego, służbowo rottweiler Prawa i Sprawiedliwości. Potężna i głośna, w swej komisyjno-śledczej działalności nie ustępuje w niczym partyjnej koleżance Beacie K.

Joanna Kluzik-Rostkowska - członek Platformy Obywatelskiej, którego tak naprawdę - poza premierem Tuskiem - nikt w Platformie nie chciał. Wcześniej uważała, że "Polska Jest Najważniejsza", a jeszcze wcześniej, że prezes, dlatego okłamała pół narodu, twierdząc, że prezes jest cool, jazzy, do tego kocha lewicę i w ogóle jest ...świetny.

Nelli Rokita - kobieta, której nie sposób opisać w kilku zdaniach. Za to kilka cytatów na pewno przybliży jej postać:

- Chciałam zapytać dlaczego niektórzy posłowie PiS nie kłamią, a niektórzy posłowie Platformy kłamią?
- Ja nie znam dzieci, które by głodowały. Jeżeli ktokolwiek zna takie dzieci, to powinien krzyczeć głośno. Nie ma takiego problemu na dzień dzisiejszy w Polsce.
- Mądry mężczyzna potrafi dobrze wykorzystać kobiety.

Jolanta Fedak - minister pracy i polityki społecznej, która będąc członkiem PSL, z ramienia tej partii wysunęła się na czoło najważniejszych państwowych organów. Lubi mocne słowa. Nie lubi ministra Sawickiego, zresztą zobaczcie sami:

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto