Czyżby Euro 2012 dawało takie impulsy, że nazwy dań są tak dostosowywane?
Cóż to za danie? Nie po polsku, ani europejsku. Za to po amerykańsku.
Ale co?
Wideo
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!