Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Djesus Uncrossed" - żart czy bluźnierstwo? [wideo]

Ewa Naukowicz
Ewa Naukowicz
"Djesus Uncrossed" - żart czy bluźnierstwo?
"Djesus Uncrossed" - żart czy bluźnierstwo?
W programie "Saturday Night Live" zaprezentowano parodię filmu Quentina Tarantino. Zwiastun ukazuje jak Jezus Chrystus, po trzech dniach od ukrzyżowania powraca do żywych i przygotowuje się do zemsty na Rzymianach, którzy go ukrzyżowali.

Podczas, gdy Quentina Tarantino pochłania praca nad "Killer Crow", trzecią częścią tzw. "Trylogii Zemsty", na którą składają się "Bękarty "wraz z nowym "Django", w programie "Saturday Night Live" zaprezentowano szokującą parodię jego ostatniego filmu.

W przedstawionym zwiastunie bez trudu dostrzec można nawiązania do parodii Kill Billa. "Djesus Uncrossed" ukazuje jak Jezus Chrystus, po trzech dniach od ukrzyżowania powraca do żywych i przygotowuje się do zemsty na Rzymianach, którzy go ukrzyżowali. W tej dość kontrowersyjnej parodii w postać Chrystusa wcielił się Christoph Waltz, zaś Taran Killam odegrał rolę Brada Pitta z "Bękartów wojny". Ving Rhames (Kenan Thompson) odgrywa Poncjusza Piłata jako Marcellus Wallace z "Pulp Fiction", a Samuel L. Jackson (Jay Pharoah) Judasza.

Patrząc na zwiastun, aż cisną się na usta pytania. Czy "Djesus Uncrossed" nie przekracza czasami granic dobrego smaku? Czy parodie, odnoszące się do uczuć religijnych powinny być emitowane w publicznych stacjach? Czy wyobrażamy sobie "rozrywkę" tego typu w polskiej telewizji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto