Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego Doda nas zachwyca?

Jarogniew Milewski
Jarogniew Milewski
Zamiast Dody w różowym samochodzie - mężczyzna przy czerwonym.
Zamiast Dody w różowym samochodzie - mężczyzna przy czerwonym. Jarogniew Milewski
Z okazji świętego Walentego rozpoczynam cykl artykułów, w których pragnę odpowiadać na istotne pytania nurtujące Polaków.

Zanim spróbuję odpowiedzieć na pytanie tytułowe pragnę wyjaśnić, że nie chodzi tu o świętą katolicką - Dodę z Reims, tylko naszą, narodową, ciut skandalizującą Dodę Elektrodę. Tę samą która w Googlach ma jedenaście milionów wyświetleń i ciągle nas zachwyca.

I nie mówcie, że nie zachwyca, skoro zachwyca. Mnie konkretnie zachwyca. Młoda jest, zgrabna, więc jak najbardziej ma czym zachwycić i czego by nie gadano na jej temat, to nas, facetów, zachwyca!

Jak na współczesną gwiazdę medialną przystało, Doda prowadzi się należycie. Miała nawet, dokładnie wedle brytyjskiego wzorca gwiazdy pop, męża piłkarza. Trochę ten nasz gorzej grał w piłkę, niż jego sławny wzorzec, ale poza boiskiem prezentował się nieźle. Małżonka swojego Doda kochała. Jak bardzo można obejrzeć ze szczegółami w necie. Ale uprzedzam, proszę to robić dopiero gdy dzieci udadzą się na spoczynek. Potem głośno i z użyciem mediów się rozwiodła. Lansuje się umiejętnie, często powtarzając, że jest największą gwiazdą polskiego popu. I ja jej wierzę. Mało tego. Ja się cieszę, że Najwyższy Stwórca Szoł-biznesu dał nam, Polakom, lateksową Dodę, zamiast silikonowej Mandaryny na przykład.

Z zawodowych powodów muszę czasem posłuchać naszej supergwiazdy i powiem, że nie bardzo przy tym cierpię. Bez teledysku też da się wytrzymać do końca piosenki. Proszę spróbować - nie boli. Utwory Doda ma zaaranżowane i nagrane zawodowo, melodie niezbyt banalne. Jak na pop oczywiście. Głos u dziewuchy silny, bo ma przecież czym oddychać, ale specjalnie się nie wydziera, jak inne nasze wokalne gwiazdeczki. Słyszałem też od kolegów, że Doda w studiu i na scenie śpiewa w miarę czysto, więc talent* jej mniej potrzebny niż innym wokalistkom, nie wspominając śpiewających aktorek.

***

*Talent.Wśród muzyków rockowych: Butelka piwa, które przyjmuje się duszkiem, przed nagraniem solówki. Dla wokalistek popowych: „auto-tune” - specjalny program komputerowy służący do poprawy wizerunku artystycznego śpiewających. W cięższych przypadkach po nagraniu wokalu, realizator zmuszony jest spędzić w studiu noc, by dopasować to, co wokalistka zaśpiewała, do tego co pragnęła zaśpiewać.

Niektórzy marudzą, że Doda repertuar ma słaby. Że teksty takie sobie. Nie mówię o niektórych politykach, którzy mają organiczną potrzebę, by polscy artyści śpiewali pieśni silnie patriotyczne. Ale powiem, że biorąc pod uwagę nasze narodowo-dansowe zacięcie, to co śpiewa Doda nie jest wcale najgorsze. Pamiętajmy, że moglibyśmy mieć królową Mandarynę. (A różnica akurat między paniami taka, jak między aktorką śpiewającą i piosenkarką – przeciętnie pół tonu. Muzycy wiedzą o co chodzi.). Były mąż Mandaryny nam trochę panował i dokąd nasz narodowy pop zaprowadził? Keine Grenzen na Odrze i Nysie Łużyckiej w temacie muzycznego kiczu.

Doda jest nowoczesna, ubiera się par excellence skromnie (zwłaszcza na teledyskach), ale podobno modnie. Nie wiem - mody nie śledzę. Rozbiera się tylko za ciężką forsę. Za nią kupuje drogie, różowe samochody. Procesuje się z bulwarówkami, goni paparazzich, ale tak, żeby za daleko nie uciekli, a gdy ich nie ma w pobliżu, sama się fotografuje, żeby być zawsze tam gdzie gwiazda być powinna, czyli na topie. Słowem dba o interes. A propos interesu; czasem brukowa prasa zarzuci jej paskudnie, że nie założyła stanika albo majteczek**, co artystka potem głośno dementuje wiedząc, że nic tak nie podbije bębenka dziennikarzy, jak kobiece desusy. Czy ja teraz mocno ironizuję? Nie bardzo. Bo prócz tego, że mnie zachwyca, Doda mi trochę imponuje. Nie tylko ciałem i desusami.

Dla wielu to co napiszę teraz będzie szokujące, ale uważam, że głupia ta nasza Elektroda nie jest. Nie mam prawa oceniać poziomu umysłowego gwiazdy, bo jej osobiście nie znam, ale widzę, że całkiem nieźle wytrzymuje konkurencję z niektórymi wytrawnymi dziennikarzami rodzimego szoł-biznesu. A niektórych, mówię to z bólem, mogłaby inteligencją zmiażdżyć. Podoba mi się też ironiczny dystans Dody do siebie połączony umiejętnie z niezachwianą wiarą we własny talent i ten jej permanentny uśmieszek. Nie wiem ile w tym kreacji, ile prawdy; czy w ogóle jest jakaś prawda warta uwagi. Ale to nie jest ważne. Gwiazda ma świecić. A Doda błyszczy. Czy gwiazdka świeci jak brylant, czy jak psu jaja, zależy tylko od tego kto na to patrzy. I co kogo bardziej zachwyca.

***
**Sławna piosenkarka Tori Amos, której nie można podejrzewać o tani lans, też czasem zapominała majtek na koncercie i wielkiego hallo z tego nie było: Tori na koncercie Uwaga! proszę nie używać linka przy małoletnich!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto