Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Dlaczego mrówkojady boją się mrówek". Dziesiątki powodów do inspiracji zwierzętami

Natalia Skoczylas
Natalia Skoczylas
okładka
Książkę "Dlaczego mrówkojady boją się mrówek" Francesci Gould i Davida Havelanda można by uznać za kompendium dziwnych informacji. Myślę, że nawet wiernych widzów National Geographic nieraz ona zaskoczy.

No dobrze, kto z was zna odpowiedź na to, ile komórek pigmentowych posiadają mątwy i kameleony? I które z nich potrafi zmieniać kolory i desenie z użyciem efektów godnych kinowych poczynań Camerona?

Francesca Gould, z wykształcenia lekarka, wykładająca anatomię i fizjologię na Uniwersytecie w Bristolu, postanowiła wychylić się poza wąski świat ludzkiej medycyny i zanurzyć w pasjonujące badania na temat otaczającej nas (lub czasem kompletnie nieznanej i odległej) fauny. Zbudowana z krótkich artykułów, zwięźle i żywo opisujących przedziwne zachowania, umiejętności i zwyczaje zwierząt, książka staje się vademecum zaskoczeń na ten temat.

Pewnie niewiele osób zastanawia się nad związkiem pomiędzy sępami a kalifornijskimi próbami wykrycia nieszczelności w rurach przesyłających gaz ziemny, czy przydatnością psa do wykrywania nowotworów. Autorzy książki musieli niezwykle uważnie śledzić naukowe nowiny. Czasami zresztą nie udaje się do końca rozstrzygnąć zagadkowych zachowań - nie ma odpowiedzi na to, jak rekiny potrafią wiązać sznurek (a podobno złotej nici używają do przymocowywania worka z jajkami), nie udało się też jeszcze ustalić, w jaki sposób niektóre zwierzęta potrafią zamarznięte przetrwać mroźne zimy.

Po takiej lekturze nie mam już wątpliwości, że nasza przewaga nad światem zwierząt, tak mocno głoszona i podkreślana, ma swoje słabości i bywa mocno przereklamowana. Okazuje się, że świetnie wyostrzone zmysły i czułe instynkty niektórych gatunków znacznie przewyższają nowoczesne technologie i cały wielowiekowy dorobek naukowy człowieka. Są zwierzęta, które wyczuwają trzęsienia ziemi na kilka dni przed ich wystąpieniem (a nawet specjaliści bywają nimi wciąż zaskoczeni), przechowują języki (niezwykły przypadek gatunków odkrytych przez Aleksandra vol Humboldta papug, które pamiętały język atruski - plemienia, które już nie istniało), potrafią dosłownie, fizycznie transportować w wodzie bańki powietrza (pająk topik) i prowadzić cukrodajne fermy (niepozorne mrówki).

Przykładów w tej 200-stronnicowej pracy jest wiele - każdy zdumiewa coraz bardziej. To dobra książka dla tych, którzy chcą zaczerpnąć trochę nowej, choć niekoniecznie fachowej i trudno napisanej wiedzy, to świetna lektura dla dzieci i młodzieży w każdym wieku - poszerza horyzonty i dostarcza fascynujących informacji, wreszcie - to najzwyczajniej w świecie świetna rozrywka i ciekawa fabuła, pełna ciekawych wątków, historii i zwrotów akcji.

od 7 lat
Wideo

Zmarł wybitny poeta Ernest Bryll

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto