Donald Tusk dzisiaj odpowiadał na pytania dziennikarzy po tym, jak Sejm odrzucił wniosek o zorganizowanie referendum ws.
6-latków. Zapytany został między innymi o tygodnik "W sieci" i słynną okładkę tego tygodnika, na której widniał premier Tusk cieszący się w obecności Putina po katastrofie smoleńskiej. Lider PO nie odpowiedział na to pytanie, gdyż jak sam powiedział, nie ma zamiaru poświęcać czasu ludziom nieprzyzwoitym; a według niego z całą pewnością tygodnik "W sieci" taki jest. Przy okazji Tusk wyznał, że przez całe swoje życie stara się unikać ludzi nieprzyzwoitych. Co by nie mówić, będąc w polityce ciężko jest skutecznie kierować się tą zasadą; obcowanie z niegodziwcami jest nieuniknione.
Jednym z nich z pewnością jest Antoni Macierewicz, któremu Tusk zarzucił opowiadanie łajdactw. Chodzi tu oczywiście, o prace zespołu parlamentarnego do wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Donald Tusk powiedział, że ze względu na śmierć Tadeusz Mazowieckiego nie miał czasu odpowiadać na insynuacje Macierewicza, ale teraz z pewnością do tego wróci.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
