Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druga młodość amerykańskich seriali

Mateusz Pułkowski
Mateusz Pułkowski
Od niedawna w Polsce niezwykle popularne stały się nowe, amerykańskie seriale. Nie chodzi o telenowele, ale kilkunastoodcinkowe, wysokobudżetowe produkcje robione z wielkim rozmachem.

Od niedawna w Polsce niezwykle popularne stały się nowe, amerykańskie seriale. Nie chodzi o telenowele, ale kilkunastoodcinkowe, wysokobudżetowe produkcje robione z wielkim rozmachem. W USA tego typu serialami widzowie zachwycają się już od kilkunastu lat. W Polsce, jak do tej pory, najbardziej znane były takie tytuły jak "Przyjaciele" i "Rodzina Soprano". Ich emisja trwała jednak bardzo długo i w pewnym momencie stawały się prawdziwymi tasiemcami.

Inaczej było z "Kompanią Braci". Kapitalna, składająca się z ledwie 11 odcinków historia, nakręcona przez Stevena Spielberga, na dobre zmieniła postrzeganie seriali przez widzów. Jesienią ubiegłego roku polska telewizja publiczna wyemitowała pierwszy sezon "Zagubionych" (Lost) i można rzec, że był to czas, kiedy seriale "nowej generacji" zyskały prawdziwe rzesze fanów nad Wisłą.

Obecnie emitowane są kolejne produkcje, głównie w płatnym HBO. Płyty DVD i dostęp do sklepów internetowych pozwalają jednak każdemu fanowi seriali być na bieżąco. Niedawno HBO zakończyło emisję "Rzymu" (Rome). Akcja serialu rozgrywa się w Wiecznym Mieście czasów Cezara. Mamy okazję poznać wiele historycznych postaci, jak właśnie Cezar, młody Oktawian czy Marek Antoniusz. Obok nich wystepują postacie fikcyjne, nie mniej jednak są niezwykle barwne. W serialu przeplatają się ważne wątki historyczne i polityczne oraz sprawy bardziej codzienne.

Właściwie zmagania Cezara z Gnejuszem Pompejuszem są równie emocjonujące jak trudne relacje z żoną wracającego z 8-letniej wojny weterana. Osią akcji są postacie dwóch żołnierzy: legionisty i jego bezpośredniego przełożonego, z czasem przyjaciół na śmierć i życie. W kolejnych epizodach stawiają czoła wydarzeniom związanym z wielką polityką, ale także ich własnymi sprawami.

Serial miał budżet ok. 100 mln dolarów i to rzeczywiście było widać. Rzym odwzorowano perfekcyjnie. Drobiazgowo przedstawiono codzienne życie ówczesnych Rzymian, ich sprawy i zwyczaje. Niektóre z tych rzeczy maksymalnie zaskakują, ale serial jest tak sugestywny, że w rzeczywistości pasują idealnie. Serial składa się z 12 epizodów.

Kolejnym bardzo popularnym i kto wie, czy nie lepszym od dwóch wymienionych wyżej seriali, jest "Prison Break". Główny bohater zostaje niesłusznie skazany na karę śmierci za zabicie brata wiceprezydenta. Jego brat postanawia go uwolnić. Tatuuje sobie na ciele plan więzienia (remontował je kiedyś, więc zna każdy kąt) i napada na bank, by zostać osadzonym w więzieniu razem z bratem...

Fabuła mknie jak szalona, kolejne epizody coraz bardziej zaskakują i niejeden raz widz może poczuć się oszołomiony nagłym zwrotem akcji. Budowanie klimatu i emocji w tym serialu to prawdziwe mistrzostwo świata. Prison Break to 22 odcinki świetnej zabawy. Serial, niestety, nieemitowany w Polsce, ale od czego są sklepy internetowe, czy eBay? Ostatnio HBO rozpoczął także emisję prawdziwej, komediowej perełki, czyli serialu "Trawka" (Weeds). Tutaj z kolei mamy do czynienia z maksymalnie niegrzecznym, niepoprawnym politycznie sitkomem, bez tematów tabu.

Coraz częściej seriale stają się bardziej popularne niż filmy. Gorąco zachęcam do ich oglądania. A tymczasem idę obejrzeć ostatni epizod "Prison Break'a". Ciekawość finału przekracza wszelkie granice...

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto