Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duch Goduli i Fundacja "Zamek Chudów"

Redakcja
Akordeoniści
Akordeoniści Adam K. Podgórski
Wcale nie o północy lecz w mroźne południe, gdy akordeonistom zamarzały klawisze, w Rudzie Śląskiej objawił się duch Karola Goduli. Zstąpił ze zboczy wzgórza, na którym stoją ruiny jego sławnego domu i resztki zamku Ballestremów.

Zarówno stary, prymitywny dom, właściwie drewniana, kryta gontem chata, w której mieszkał bogacz na bogaczami, posiadacz rozległych dóbr rycerskich, kopalń i hut, właściciel nowo wybudowanej, wspanialej rezydencji w Szombierkach, jak i Zamek Rudzki stały jeszcze w latach 60. XX wieku. Zniszczono je specjalnie na rozkaz ówczesnych miejskich i partyjnych decydentów, jako niechlubne pozostałości po kapitalistach, krwiopijcach. Ot. przyjechali saperzy i stalowymi kulami na łańcuchach "w tri miga" rozwalili obie budowle. Przez pół wieku nie wiadomo było, co robić z rumowiskiem, porastającym chaszczami.

Jednak miłośnicy przeszłości Rudy nie zapominali o niszczejących zabytkach, o których krążyło mnóstwo legend, między innym o podziemnym ganku biegnącym stąd do Biskupic, o złocie templariuszy. Okazało się w końcu, i na szczęście, że z Rudy najbliżej do Chudowa, gdzie odrestaurowanym zamkiem należącym niegdyś do spadkobierców Goduli, włada dziś Fundacja Zamek Chudów, założona przez Andrzeja Sośnierza. To dzięki jego staraniom zamek chudowski, który jeszcze 15 lat temu był kupą gruzu pokrytą chwastami, powstał z ruin i tętni życiem, jako obiekt turystycznym, muzealny i kulturalny. Podobnie ma być z Domem Goduli i Zamkiem Rudzkim. Właśnie dzisiaj, 26 stycznia, w zimowej urokliwej scenerii, przy okazjonalnej inscenizacji odbyło się uroczyste, publiczne przekazanie aktów notarialnych, pomiędzy Andrzejem Stanią, prezydentem Rudy Śląskiej a Aleksandrą Sośnierz, prezesem fundacji Zamek Chudów.

Fundacja przystąpi teraz do gromadzenie funduszy na prace archeologiczne i restaurację obu zabytkowych obiektów. Wizjonerzy mówią o czterech, pięciu latach, potrzebnych po to, aby powstał tu ośrodek muzealny oraz centrum spotkań biznesowych i kulturalnych. Potrzeba, bagatela... 2 milionów złotych. Dobry początek uczynił prezydent Stania wręczając fundatorom srebrną 50-talarówkę z wizerunkiem Karola Goduli, wybitą w roku 2008, gdy obchodzono okrągłą rocznicę śmierci króla cynku, śląskiego poprzednika Rockefellera. - Śląsk i Ruda Sląska potrzebują dziś naśladowców Goduli - przekonywał prezydent. Cała śląska metropolia potrzebuje ludzi pracowitych, szanujących prawo i odważnych.

Współautor artykułu:

  • Barbara Podgórska
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto