Media spekulują na temat przyszłości Piotra Dudy; twierdzą, że szefowanie "Solidarności" to tylko przystanek w jego karierze politycznej. Wielu komentatorów uważa, że Duda jest idealnym kandydatem na następcę Jarosława Kaczyńskiego w Prawie i Sprawiedliwości.
Sam Duda zdradza, że nie ma ambicji politycznych i jest zadowolony z
tego, że może pomagać robotnikom. Zaznacza, że chciałby robić to jak najdłużej. Polityka go nie fascynuje; do jej uczestników ma podobny stosunek jak większość Polaków - nie ufa im. Mówi, że jedynym politykiem, na którym się nie zawiódł, jest Lech Kaczyński. O Jarosławie Kaczyńskim nie może powiedzieć wiele, ponieważ nie ma z nim takich relacji, jakie miał z jego bratem.
Do Prawa i Sprawiedliwości jest mu bliżej niż do PO, ponieważ partia rządząca jest formacją liberalną, a PiS jest bardziej prosocjalny. Aczkolwiek nie podobały mu się działania minister finansów w rządzie PiS, Zyty Gilowskiej. Duda ujawnia, że "Solidarność" szykowała się już nawet do strajków, ale w rolę negocjatora wcielił się Lech Kaczyński i całą sytuację załagodził.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?