Czujność mieszkańców wzbudziły dwie tajemnicze osoby, które pojawiły się w mieście pewnego dnia późnym popołudniem. Goście chcieli pożyczyć szpadel i szukali czegoś pod drzewem. Nie mówili po polsku, za to mieli ze sobą kartkę ze słowami: "Jesteśmy dobrymi ludźmi, nie będziemy przeszkadzać. Przyjechaliśmy po swoje rodowe pamiątki". Mieszkańcy zawiadomili straż miejską oraz policję.
Niemcy nie mieli zgody konserwatora zabytków na wykopaliska i musieli wrócić do domu bez skarbu. Służby zabezpieczyły znalezisko i umieściły je w urzędowym sejfie. Nie wiadomo na razie, czy potomkowie Niemca mieszkającego kiedyś w Lubomierzu będą mogli odzyskać rodzinne pamiątki. Zależy to od tego, czy przedmioty zostaną uznane za zabytkowe.
TVN24/x-news
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?