Do strzelaniny doszło ok. 15.20 przed terminalem numer 2 na lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Wówczas prawdopodobnie, mężczyzna pochodzący z Kosowa otworzył ogień w autobusie, w którym znajdowali się amerykańscy żołnierze. "Wydaje się, że wszystko zdarzyło się wewnątrz autobusu" - powiedział rzecznik policji, Juergen Linker niemieckiej telewizji informacyjnej N24.
W wyniku odniesionych ran zmarł żołnierz USA, natomiast kolejny został ciężko ranny. Ofiarą śmiertelną strzelaniny jest również kierowca zaatakowanego autobusu. 21-letni napastnik został już aresztowany, ale nie wiadomo czy jego atak miał charakter terrorystyczny. Poza bronią palną, mężczyzna miał jeszcze przy sobie nóż.
Kanclerz Niemiec, Angela Merkel zapewniła w środę, że jej rząd uczyni wszystko, by jak najszybciej wyjaśnić zajście we Frankfurcie. Powiedziała na konferencji prasowej, że jest wstrząśnięta śmiercią amerykańskich żołnierzy oraz przekazała wyrazy współczucia rodzinom i bliskim ofiar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?