O akcji zostania testerem dyskontu Biedronka, było głośno od kilku kwietniowych dni. Przeczuwając efekty ,,wielkiego projektu" czym prędzej zgłosiłam swoją kandydaturę na testera. Proces zapisu i logowania przebiegł pomyślnie. Zostałam użytkownikiem www.testujemy.biedronka.pl. Za kilka chwil po zakwalifikowaniu mnie jako testera otrzymałam informację, że pierwszy test Biedronki rusza 14 kwietnia o godzinie 12.00.
Testowane będą nowe sosy, które trafić mają na półki dyskontu.
Z niecierpliwością zalogowałam się do serwisu przed godziną 10.00, przeczuwając efekty późniejszych problemów z dostaniem się na stronę.
Po godzinie 11.00 rozpoczęły się pierwsze problemy ze stroną, znacznie zwolniła, podstrony otwierały się ze znacznym opóźnieniem. O godzinie 11.55 zostałam automatycznie wylogowana z serwisu, zanim zdążyłam zobaczyć jak wogóle wygląda pierwszy test i cała reszta. Od tej chwili moje logowanie powtarzałam co 5 minut. Pierwsze komunikaty informowały o problemach z dostępem do strony. Odświeżanie nie przynosiło żadnych rezultatów. Możliwości logowania nie było z komputera stacjonarnego, tabletu czy smartfona. O godzinie 12.30 na stronie pojawił się komunikat, że stronę przegląda duża ilość użytkowników i mam spróbować później. Próbowałam jak najbardziej, ale bez efketu.O godzinie 13.00 ku mojemu zaskoczeniu weszłam na stronę, a tu komunikat treści: ,,500 Testerów rozpoczęło test 5 sosów do grilla. Już niebawem wybiorą ten, który trafi na półki Biedronki."
Wyobrażam sobie minę wszystkich testerów, którzy podobnie jak ja, nie mieli możliwości wejścia na stronę, bo po prostu jej nie było.
Zapewne ze strony Biedronki popłyną pokorne tłumaczenia w stylu nie spodziewaliśmy się tylu wejść, przeciążony był serwer, to nie nasza wina, przepraszamy. Cała sytuacje pachnie układem. Wyglada na to, że Biedronka wytypował wcześniej swoich ludzi do testowania. Jaki więc był sens ogłaszania testowania na całą Polską? Klienci testowi zostali zwyczajnie oszukani, zapewne wielu z nich zrezygnuje z zakupów w sieci, która drwi z kupujących.
Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć niesmacznego, tajemniczym 500 testerom Biedronki.
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?