Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień bez samochodu w Krakowie: spaliny, korki, ryk klaksonów

Łukasz Mic
Łukasz Mic
Towar trzeba rozładować, a co tam korki
Towar trzeba rozładować, a co tam korki Łukasz Mic
Po raz dziesiąty, Kraków przyłączył się do obchodów "Europejskiego Dnia Bez Samochodu". Jak było w stolicy Małopolski? Miasto stało w korkach, w akopaniamencie ryku klaksonów.

Wzorem lat ubiegłych z ruchu na 10 godzin, została wyłączona jedna z ulic miasta, tym razem były to ul. św. Idziego i Podzamcze. Efekt? Miasto stanęło w korkach...

Pomimo, że kierowcy mieli możliwość podróżowania komunikacją miejską, za darmo, za okazaniem dowodu rejestracyjnego, to mało kto zdecydował się na przesiadkę do zatłoczonych autobusów i tramwajów.

Arterie w centrum miasta, które zazwyczaj pokonuje się w kilkanaście minut, w dniu dzisiejszym, były niemal nieprzejezdne. Trzeba było poświęcić ponad godzinę na ich przejechanie. I to nie tylko w godzinach szczytu.

W związku z tym rodzi się pytanie: czy podobne akcje mają sens?

A jak wyglądały obchody Europejskiego Dnia Bez Samochodu w Waszych miastach?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto