Zawsze lubiłam przeglądać Dziennik Zachodni, który na ogół kojarzy mi się z dowcipami na ostatniej stronie. Często właśnie od niej zaczynało się przeglądanie tej gazety. Jednak w dobie Internetu zmieniłam zwyczaje i częściej zaglądam do sieci, żeby poczytać co nieco.
Za to mój ojciec, pokolenie przyzwyczajone do papierowej wersji gazet, często w piątek kupuje wydanie dziennika z programem. Ja przy okazji też zaglądam do gazety i ostatnie wydanie z 22 marca wzięłam do ręki i przewertowałam w niedzielę.
Przejrzałam, zapoznałam się z tekstem o ulicy 1 Maja w Katowicach i rzut oka na następną stronę, a tu spoglądam i widzę miniaturkę fotografii zrobionej przeze mnie. Zdziwienie? Kilka razy spoglądam. Może to jednak nie moja grafika? Czytam: zabytkową „kolonię amerykańską na fotografiach naszej internautki znajdziecie na naszym portalu”.
Oczywiście, zaraz zaczęłam poszukiwania w sieci i odnalazłam moją galerię: Zabytkowa kolonia amerykańska na Giszowcu [Zdjęcia] na katowice.naszemiasto.pl. W ubiegłą niedzielę polubiło moją galerię aż 58 osób na FB. Na chwilę obecną jest 64.
Cieszę się, że mój zaledwie czwarty materiał opublikowany na W24 stał się popularny, niestety na innym portalu, ale dla mnie to bez różnicy. Szkoda tylko, że w Dzienniku Zachodnim zapomniano o podpisaniu mojej grafiki (mimo, że to miniaturka to jednak mojego autorstwa) imieniem i nazwiskiem? Pewnie, by się mój ociec zdziwił?
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?