Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś Blue Monday - najbardziej depresyjny dzień w roku

Ania Grochowina
Ania Grochowina
Odnosisz wrażenie, że wszystko sprzysięgło się dzisiaj przeciwko Tobie? Nie masz energii, nic Ci się nie chce, najchętniej zostałbyś w domu i zakopał się pod kołdrą? Nie martw się, dziś Blue Monday. Razem z Tobą cierpi połowa świata.

Za oknem zimno, śnieżnie i ponuro. Rano autobus nie przyjechał na czas, potem stał w niemiłosiernie długim korku. Znowu spóźniłeś się do pracy. W biurze szef przytupując ze zniecierpliwienia nogą, spogląda na Ciebie spode łba i tylko patrzeć, kiedy wezwie Cię na dywanik. W domu nie lepiej. Pies z nudów pogryzł wszystkie buty, w zlewie naczynia tworzą wieżę Eiffla, a w lodówce jogurt naturalny przedstawia jedyną wizję obiadu. Trzeba zrobić zakupy, ale po ostatnich weekendowych szaleństwach, karta kredytowa odmawia posłuszeństwa. Siedzisz więc w domu, nieszczęśliwy i zły na siebie i cały świat dookoła. Odpalasz komputer, wchodzisz w internet, a tam zbawienna informacja. Dziś Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w całym roku. A więc nie jesteś osamotniony w swoich nieszczęściach.

Pewien brytyjski psycholog i pracownik Cardiff University, Cliff Arnall, określenie “blue monday” wprowadził w 2004 roku. Na podstawie wzoru matematycznego uwzględniającego czynniki meteorologiczne, ekonomiczne i psychologiczne, ustalił, że ten smutny dzień przypada na poniedziałek ostatniego pełnego tygodnia stycznia. Jak twierdzi, nawarstwiające się sprawy, takie jak: zbliżający się termin płatności kredytów związanych z zakupami świątecznymi, świadomość niedotrzymanych postanowień noworocznych czy krótki dzień na półkuli północnej, sprawiają, że społeczeństwo największą chandrę przeżywa właśnie dzisiaj.

Większość ludzi traktuje zapewne Blue Monday z przymrużeniem oka, jednak jeśli sądzicie, że brytyjski naukowiec miał rację w swoich stwierdzeniach, to powinniście wiedzieć też, że dzisiejszy dzień ma również pozytywny aspekt. Jak twierdzi Arnall, po zakończeniu najbardziej depresyjnego dnia w roku, nastroje mogą być już tylko lepsze! A skoro dzień jeszcze się nie skończył i nie otrzymaliście dzisiaj wielu pozytywnych bodźców, proponuję usiąść pod ciepłym kocem, z dużym kubkiem gorącego kakao i włączyć przebój New Order z lat 80.

A Wy, jakie macie sposoby na gorsze dni?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto