Dziś Dzień Ojca. Skąd się wzięło to święto?

Dzień Ojca to święto słabiej rozpropagowane od Dnia Matki. Media nie poświęcają mu zbyt wiele uwagi, chociaż od kilku lat widać pewną "zwyżkową tendencję"- zaczęto mówić o nim trochę więcej.

Geneza Dnia Ojca

Nie każdy jednak wie, jaka jest geneza tego wydarzenia. Zainicjowała je Amerykanka Sonora Smart, którą ojciec wraz z piątką jej rodzeństwa wychowywał sam po śmierci ich matki. Kobieta zwróciła się z projektem obchodzenia Dnia Ojca do władz miasta Spokane (w stanie Waszyngton) gdzie dorastała. Chciała poprzez jego ustanowienie podziękować swojemu tacie za trud wychowania jej i rodzeństwa.

Po raz pierwszy Dzień Ojca obchodzono 19 czerwca 1910 roku. Święto spodobało się w USA na tyle, że w roku 1924 prezydent Calvin Coolidge oficjalnie uznał je za warte rozpropagowania w całych Stanach Zjednoczonych. Do 1972 roku funkcjonowało ono praktycznie bez żadnych umocowań prawnych, dopiero prezydent Nixon zatwierdził to wydarzenie stosownym aktem.

Daty obchodów

Dzień Ojca od 1966 roku wypada w Stanach Zjednoczonych w trzecią niedzielę czerwca. W różnych krajach świata odbywa się ono w różnych terminach, ale w wielu z nich (m.in. w Wielkiej Brytanii, Holandii, Argentynie) przyjęto termin identyczny jak w USA.

W Polsce, podobnie jak w Nikaragui, święto obchodzone jest zawsze 23 czerwca (od 1965 roku) i przypada w związku z tym w różnych dniach tygodnia.

Statystyczny Ojciec w Polsce

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że każdego roku w Polsce przybywa około 400 tys. nowych ojców.

Co wiemy na temat przeciętnego polskiego taty?
Ma on 31 lat (jeszcze do niedawna średni wiek mężczyzn, którzy zostawali ojcami po raz pierwszy, wynosił 29 lat). Panowie, którym urodził się potomek, mieszkający na wsi, są nieco młodsi od tych, którzy mieszkają w miastach.

Około 1/5 nie pozostaje w związku formalnym z matką swojego dziecka.

Świeżo upieczeni tatusiowie mają średnie wykształcenie (34%) i wyższe (30%). Zmniejsza się ilość ojców z wykształceniem podstawowym (6%).

Statystyczny polski ojciec poświęca dziecku zaledwie 40 minut dziennie, nie ma też stałych obowiązków związanych z opieką nad potomstwem. Potwierdzają to liczby – tylko 9 proc. tatusiów budzi dziecko rano i odprowadza do szkoły lub przedszkola, tylko 7 proc. pomaga w lekcjach, a jeszcze mniej rozmawia z maluchem o tym, jak minął dzień.

Wnioski

Niestety, wielu obywateli naszego kraju nadal postrzega rolę ojca w stereotypowy sposób. Uważają, że tata jest od zarabiania pieniędzy a mama od wychowywania dzieci. Na całe szczęście tok myślenia powoli się zmienia. W Polskich rodzinach zaczyna obowiązywać partnerski model życia, gdzie rodzice wspólnie zajmują się wychowywaniem swoich pociech i pracą zarobkową. Coraz więcej panów decyduje się również na urlop tacierzyński. W 2012 roku z tej formy opieki nad dzieckiem skorzystało w Polsce prawie 30 tysięcy młodych mężczyzn.

Mam nadzieję, że za jakiś czas Dzień Ojca będzie obchodzony, co najmniej tak uroczyście, jak Dzień Matki.