Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Echa publikacji raportu Millera na świecie

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Zdjęcie z miejsca katastrofy smoleńskiej (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Katastrofa_w_Smole%C5%84sku.jpg)
Zdjęcie z miejsca katastrofy smoleńskiej (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Katastrofa_w_Smole%C5%84sku.jpg)
Opublikowanie raportu komisji Millera ws. katastrofy smoleńskiej nie wywołuje już tak dużego zainteresowania mediów, jak tego stworzonego przez MAK. Końcem pracy polskiej komisji najbardziej interesują się rosyjskie media.

Załoga nie zareagowała na wyraźne automatyczne ostrzeżenia samolotu, że lądowanie w tak złych warunkach jest zbyt niebezpieczne - pisze na swoich internetowych stronach jedna z największych rosyjskich telewizji, Russia Today. W artykule możemy przeczytać, że raport komisji Millera główną winę za wypadek rządowego tupolewa sprzed 15 miesięcy obciąża błędy polskich pilotów oraz brak ich odpowiedniego wyszkolenia. W ostatnich zdaniach, rosyjska telewizja zwraca uwagę na wniosek komisji o podawaniu błędnych informacji przez kontrolerów lotu na lotnisku Smoleńsk Północny. Przy okazji cytowane są słowa zawarte w raporcie, w których mowa, że nie było szans na wykonanie kolejnej próby lądowania.

Czytaj także: Macierewicz: raport Millera to kłamstwa, obciążające Polaków

W swojej relacji z Warszawy telewizja RTR zwraca przede wszystkim uwagę na fakt dopuszczenia do lotu 10 kwietnia 2010 roku załogi, która nie posiadała odpowiednich uprawnień. "Poziom wyszkolenia załogi zagroził bezpieczeństwu" - czytamy w artykule, cytując polskich ekspertów biorących udział w warszawskiej konferencji prasowej. W relacji na stronie Vesti.ru nie możemy przeczytać o wnioskach komisji świadczących o wprowadzaniu w błąd polskich pilotów przez kontrolerów w Smoleńsku.

Znamy już raport Millera. A co Ty o nim sądzisz? Napisz!

Komsomolskaja Prawda natomiast już w pierwszych zdaniach swojej relacji zwraca uwagę na obarczenie odpowiedzialnością przez raport zarówno strony polskiej, jak i rosyjskiej. Raport zawiera zarzuty wobec rosyjskiego kontrolerów w Smoleńsku, którzy zdaniem polaków źle naprowadzili załogę prezydenckiego Tu-154M - czytamy na kp.ru. Dziennik nie unika jednak stwierdzenia, że komisja za główną przyczynę katastrofy podała błędy polskiej załogi.

The Wall Street Journal w swoim internetowym wydaniu pisze, że raport Millera nie wskazuje na bezpośrednie naciski na pilotów tupolewa podczas lądowania w Smoleńsku. Komisja zwróciła również uwagę na błędy proceduralne w polskich siłach powietrznych. Załoga nie była odpowiednio przeszkolona i brakowało treningów na symulatorach lotu - zwraca uwagę WSJ. Przy okazji, amerykańcy dziennikarze piszą o wadliwym oświetleniu na lotnisku oraz zbyt dużym zalesieniu jego okolic, które przyczyniły się do katastrofy.

328 stron, 5 załączników. Zobacz treść raportu Millera

Wadliwy sprzęt i słaba komunikacja z rosyjskim personelem naziemnym przyczyniły się do katastrofy lotniczej, w której zginął prezydent Polski oraz 95 innych osób - tak swoją relację z Warszawy zaczyna Reuters. Agencja prasowa głównie pisze o wskazaniu przez komisję Millera błędów po stronie rosyjskiej. Dziennikarze przy okazji zwrócili uwagę jak bardzo nad Wisłą oczekiwany był opublikowany dziś raport oraz jak wiele zmieniło się w stosunkach dwustronnych między Warszawą a Moskwą.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto