Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Egzamin maturalny – formalna ściągawka

Maria Wojtas
Maria Wojtas
Matura za pasem. Trzecioklasiści stresują się nie tylko stanem swojej wiedzy, lecz także tym, w jaki sposób zostanie przeprowadzony ich egzamin dojrzałości. Dla ułatwienia podajemy informacje, jak będzie on wyglądał od strony formalnej.

Egzamin maturalny z tzw. przedmiotów standardowych (jak polski, matematyka, historia) zacznie się wszędzie o godzinie 9, a z przedmiotów dodatkowych lub rzadziej wybieranych (np. łaciny czy wiedzy o tańcu) o 14. Zanim jednak uczniowie zjawią się w szkole i staną przed drzwiami swoich sal, do każdego liceum zostaną przywiezione dokładnie zapieczętowane arkusze maturalne.

- Nie ma szans, by ktokolwiek zobaczył arkusz wcześniej niż przed rozpoczęciem egzaminu - mówi Barbara Cicha, dyrektor Wydziału ds. Matur Centralnej Komisji Egzaminacyjnej - Każdy jest zapakowany w unikalną kopertę, której nie można ponownie zamknąć, chronią przed tym specjalne nalepki. Dodatkowo, zestaw arkuszy przeznaczonych do każdej z sal w danej szkole jest zapakowany w jedną, tak samo zabezpieczoną kopertę zwrotną.

Warto się także zastanowić, kto i w jaki sposób układa zadania na maturze. - Nie ma określonych wymogów, dotyczących tego, kto ma układać polecenia - mówi dalej Cicha - Jednak recenzentami mogą być tylko profesorowie i doktorowie wyższych uczelni.

Mając w pamięci ubiegłoroczne zdarzenie, kiedy uczennica spóźniła się zaledwie 2 minuty na egzamin i nie została wpuszczona do sali, zapytaliśmy czy w tym roku zmieniono przepisy i czy "spóźnialscy" będą mieli jakąkolwiek szansę na dopuszczenie do egzaminu. - Nie ma takiej możliwości - odpowiada zdecydowanie Cicha - Po godzinach rozpoczęcia egzaminów, drzwi do sal są zamykane. Jeśli ktoś nie zdąży - cóż, ma szansę za rok. Dlatego warto zapoznać się wcześniej ze szczegółowym harmonogramem egzaminu maturalnego na stronie CKE.

Trzeba pamiętać, że każdy maturzysta ma prawo wglądu w swoją pracę, bez względu na to, czy uważa, że jego wynik był za wysoki czy za niski.Wystarczy zgłosić się osobiście do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, bądź wysłać pocztą podanie o pozwolenie na wgląd do arkusza egzaminacyjnego. - Prawo to przysługuje jedynie abiturientowi, gdyż jest on już osobą pełnoletnią - informuje nas Sekretariat Warszawskiej Komisji Egzaminacyjnej. - W OKE wypełnia się wniosek i w terminie wyznaczonym przez Komisję można przyjść i zajrzeć do swojej pracy.

A co jeśli odkryjemy jakiś błąd? Wiemy, że każda praca będzie sprawdzana przed dwóch egzaminatorów: jeden będzie kontrował drugiego. Jednak egzaminator jest tylko człowiekiem, więc istnieje prawdopodobieństwo, że obaj sprawdzający popełnią ten sam błąd. Co wtedy? - Nie ma takiej możliwości - odpowiada na takie pytanie Cicha - nie mowy o jakimkolwiek błędzie merytorycznym. Jeśli będzie to błąd proceduralny, np. w liczeniu punktów, wtedy można to skorygować. Inne są po prostu wykluczone, ponieważ egzaminatorzy są dobrze wyszkoleni i niezależnie od siebie sprawdzają te samą pracę. Dokładamy wszelkich starań, żeby w sprawdzanie nie wkradła się żadna nieprawidłowość.

Miejmy nadzieję, że tegorocznym maturzystom nie będzie potrzebny wgląd w pracę, a pewność, że egzamin jest układany i sprawdzany przez profesjonalistów, doda im pewności i wiary we własne siły. Tego wszystkim z całego serca życzymy!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto