Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

E-mailowy donos na firmę lub sąsiada - nowe hobby Polaków

Piotr Szajewski
Piotr Szajewski
Email / FreeDigitalPhotos.net
Do skarbówki wpływa rekordowa liczba informacji od "życzliwych". Najwięcej jest informacji o nieprawidłowościach podatkowych sąsiadów, pracodawców i konkurencyjnych firm - pisze "Rzeczpospolita". Tak duża liczba donosów to m.in. efekt nowych rozwiązań, wprowadzonych przez urzędników: gorące linie, udostępniony adres pocztowy czy e-mail.

Najwięcej sygnałów o nieprawidłowościach podatkowych dostaje Urząd Kontroli Skarbowej w Warszawie. W 2009 roku było ich 553, a w pierwszej połowie tego roku już 354. W czołówce są też Poznań i Katowice – w ubiegłym roku przyjęły po ponad 400 zgłoszeń od obywateli.

Najczęściej "życzliwi" informują o przekrętach podatkowych sąsiadów, byłych małżonków i pracodawców konkurencyjnych firm. Listy piszą też księgowe i wspólnicy, a także prawnicy, którzy skarżą się na szkodliwe dla innych działania konkretnych firm.

Często jest tak, że skarbówka staje się ostatnią deską ratunku w sprawach niewypłaconego wynagrodzenia czy zakończonego przed czasem najmu.

Donosów jest dużo i często się potwierdzają. W Poznaniu na 101 kontroli ponad połowa potwierdziła informacje od obywateli. UKS w Gdańsku w latach 2007 - 2009 odzyskała dzięki takim informacją 17 mln zł podatków - informuje "Rz".

Tak duża i zwiększająca się liczba donosów to m.in. efekt nowych rozwiązań wprowadzonych przez urzędników: gorące linie, udostępniony adres pocztowy czy e-mail.

Wszystkie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa podatkowego są traktowane poważnie. – Takie zgłoszenia, składane przez osoby prowadzące działalność gospodarczą i uczciwie płacące podatki, traktujemy niemalże jak wniosek o ochronę przed nieuczciwą konkurencją. Dla nas to sygnał do natychmiastowego działania – podkreśla inspektor Andrzej Bartyska, rzecznik UKS w Gdańsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto