Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ENEMEF. Europa Woody’ego Allena w Gdańsku

Redakcja
Wycieczkę oczami Allena po europejskich stolicach, minionej nocy ograniczały jedynie ściany m.in. w gdańskim Multikinie. Największą niespodzianką, przywitaną salwą śmiechu, było wyświetlenie filmu "Vicky Cristina Barcelona" z płyty DVD.

Pierwszym zaskoczeniem była frekwencja na maratonie filmów mistrza ironicznego humoru. Była nieporównywalnie niższa z poprzednim maratonem, czyli ENEMEF Step Up. Projekcja filmów Allena miała miejsce tylko w jednej sali kinowej, niewypełnionej.

Przed wizytą w gdańskim Multikinie, a konkretnie w sali numer 3, należy pamiętać, że rzędy oznaczone są literami alfabety łacińskiego, a nie cyframi rzymskimi. Ten fakt był dla mnie miłym rozczarowaniem. Kiedy okazało się, że rząd „I” nie jest rzędem numer jeden, mój kark odetchnął z ulgą.

Moją wpadkę przed osobą towarzyszącą uratował konkurs zorganizowany przez linie lotnicze Ryanair. Przy wejściu na salę kinową każdy otrzymał arkusz, zawierający 4 pytania z wyborem odpowiedzi, na które należało odpowiedzieć poprawnie, by walczyć w finale o bilety. Pytania nie były trudne:

1. Kiedy odbył się ostatni ENEMEF?
Odpowiedź: 27.07.2012 Step Up

2. Który z cytatów pochodzi z filmu Woodego Allena?
Odpowiedź: Ci, którzy nic nie potrafią, uczą, a ci, którzy nie potrafią uczyć, uczą W-F.

3. Którego z pisarzy spotyka bohater „O północy w Paryżu”?
Odpowiedź: Ernest Hemingway.

4. Za co Woody Allen został wydalony z Uniwersytetu w Nowym Jorku?
Odpowiedź: Nie zaliczył egzaminu z filmu.

Do finału dostało się czterdzieści siedem osób, nie chwaląc się, w tym ja.

Każdy z uczestników maratonu oczywiście zapoznał się wcześniej z regulaminem konkursu i nie było potrzeby przybliżać zasad. Większość uczestników musiała zadowolić się informacją, że do wygrania są bilety lotnicze. Kiedy rozeszła się informacja, że finaliści będą walczyli o lot do Holandii, siedem osób automatycznie zrezygnowało z dalszego udziału w zabawie.

Rozstrzygnięcie konkursu odbyło się w wesołej atmosferze, po pierwszej wyświetlonej komedii, czyli "Zakochanych w Rzymie". Pytania finałowe były jednak bardzo zróżnicowane, jedna z osób została zapytana o imiona głównych bohaterek Vicky Cristina Barcelona (pytanie na zasadzie jak na imię ma Adam Mickiewicz), a kolejna zaraz po niej miała pytanie o nagrodę, jaką zdobyła Rebbecka Hall za rolę Vicky (była to nagroda Gotham). Rozdano 25 biletów.

Po przerwie pozostałe w kinie osoby na film zapraszała stylowa stacja telewizyjna dla kobiet, firma produkująca sprzęt AGD i producent solarium natryskowego, który gwarantuje zjawiskową opaleniznę w ciągu 6 sekund! Kiedy na ekranie pokazała się możliwość rozpoczęcia projekcji filmu, wyboru scen lub ustawień – nastroje na sali były mieszane. Większość osób zareagowała salwą śmiechu, ale było też słychać komentarze niezadowolenia i zażenowania.

Na trzeci film osoby błądzące po kinie zostawały aż zaganiane na swoje miejsca, osobiście usłyszałam od ochrony, kiedy stałam w kolejce po popcorn, że projekcja już się zaczęła i mam się „pomału zbierać do sali". Rezygnując z zakupów, grzecznie z poleceniem udałam się na film, który wbrew informacji, wcale jeszcze się nie zaczął.

Po zakończeniu projekcji filmu trzeciego, naliczyłam piętnaście wytrwałych osób, nie uwzględniając tych, które spały na podłodze. Strach pomyśleć co się będzie działo na prawie dwunastogodzinnym maratonie Władcy Pierścienia. ;-)

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ENEMEF. Europa Woody’ego Allena w Gdańsku - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto