Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Erased EP" - debiutancki krążek kwartetu Insecure z Legionowa

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Na debiutanckim krążku znajdziemy 7 utworów
Na debiutanckim krążku znajdziemy 7 utworów
Choć nie często słucham tego typu muzyki, to z chęcią sięgnąłem po debiutancką płytę formacji Insecure. Dlaczego? Przekonajcie się sami.

Pewnego kwietniowego wieczoru buszowałem w sieci poszukując dobrej muzyki do posłuchania. Jako, że nie mam ulubionego gatunku rozpiętość była bardzo duża. Od popu po hip hop na muzyce elektronicznej kończąc. Na dłuższą chwilę zatrzymałem się słuchając albumu Linkin Park "Meteora", który to amerykańska grupa wydała w 2003 roku. Z sentymentem powróciłem także do starszych nagrań Limp Bizkit. Postanowiłem poszukać czegoś miłego dla ucha w ich stylu. Jakie było moje zdziwienie, gdy natrafiłem na kapelę grającą podobne klimaty, pochodzącą z Legionowa. Tak właśnie zapoznałem się z twórczością Insecure.

Insecure to formacja, która dopiero debiutuje na scenie muzycznej. Wszystko zaczęło się od przypadkowego spotkania starych znajomych w klubie „Piekarnia Cafe” w Legionowie.
Mieli wspólny cel - granie. Tak zaczęło rodzić się Insecure. Wspólne próby, komponowanie i zmiany personalne. Nie było łatwo. Jak widać udało się pokonać przeciwności, gdyż 17 marca 2011 roku kwartet wydał swoją debiutancką płytę „Erased EP”.

Na debiutanckim krążku znajdziemy 7 utworów. Szkoda, że tak mało, ale z racji tego, że jest to debiut -wybaczam. Jak dla mnie wszystkie kawałki brzmią zdecydowanie nu metalowo. Takie było też założenie zespołu, który jak widać wywiązał się ze swoich planów. Z jakim skutkiem? Sprawdźmy.

Styl Insecure przypomina mi pomieszanie Limp Bizkit z Linkin Park. Chyba coś w tym jest, gdyż nuta jest miła dla ucha. Na płycie znalazł się tylko jeden cover „What You Got”. Jak na mój skromny muzyczny gust bardzo udany. Co ciekawe kwartet gra tylko na jednej gitarze. Z początku myślałem, że będzie to słabym punktem. Myliłem się jednak. Uderzenia są mocne. Moją uwagę zwrócił także czysty wokal z płynnym angielskim akcentem. Wokalista potrafi pokazać swoje możliwości w ostrzejszych kawałkach jak np. w „Face Down”. Całość sprawia wrażenie starannie dopracowanej kompozycji zamkniętej na debiutanckiej płycie. Mi najbardziej do gustu przypadł kawałek "No hiding place". A Wam? „Erased Ep” możecie kupić tutaj.

Moim zdaniem „Erased EP” to udany debiut formacji z Legionowa, która już szykuje materiał na drugi krążek. Poleciłbym ją wszystkim, którzy lubią nu metal, ale nie tylko. Na pewno znajdą na niej coś dla siebie wszyscy fani muzyki w stylu Linkin Park. Was zapraszam do posłuchania kawałka "Solve It", a chłopakom z Legionowa życzę dalszych sukcesów na muzycznych scenach.

Insecure „Erased EP”

1. Dog Tag (3:49)
2. No Hiding Place (4:30)
3. Face Down (3:25)
4. Solve It (4:39)
5. On The Wrong Track (4:44)
6. Break You (4:16)
7. What You Got (Reveille cover) (2:22)

Skład Insecure:

Paweł Lewczuk - wokal
Michał Wróblewski - gitara
Michał Kubrak - perkusja
Dawid Trzeciak - bas

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto