Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Euro 2008: Fazę pucharową czas zacząć!

baranowskiadam@o2.pl
[email protected]
Za nami już faza grupowa i koniec emocji związanych z występami reprezentacji Polski, a przed nami mecze ośmiu najlepszych drużyn na kontynencie. Na imprezie nie ma już broniących tytułu Greków, a faworytem bukmacherów jest Holandia.

Oto cztery pary ćwierćfinałowe:
Portugalia – Niemcy (mecz: 19 czerwca, Bazylea)
Chorwacja - Turcja (mecz: 20 czerwca, Wiedeń)
Holandia - Rosja (mecz: 21 czerwca, Bazylea)
Hiszpania - Włochy (mecz: 22 czerwca, Wiedeń)

Portugalia – Niemcy

Portugalczycy wystąpią w najsilniejszym składzie, na czele z zawodnikami, którzy odpoczywali w ostatnim meczu fazy grupowej. Natomiast w ekipie niemieckiej może zabraknąć najlepszego strzelca, Lukasa Podolskiego i Torstena Fringsa, a reszta zawodników też nie jest w najlepszej dyspozycji. Mimo wszystko Niemcy, to drużyna turniejowa, która z meczu na mecz się rozkręca, a mając w składzie takie indywidualności jak chociażby Michael Ballack, może sprawić niespodziankę.

Siłą Portugalii jest mocna defensywa, z Ricardo Carvalho i Pepe na czele oraz świetna linia pomocy, z Deco, Cristiano Ronaldo, czy bardzo dobrze grającym Joao Moutinho. Zresztą zawodnik Realu Madryt jest jednym z najlepszych środkowych obrońców na Euro. Natomiast linia defensywna zespołu zza naszej zachodniej granicy nie prezentuję się najlepiej, a w bramce stoi niepewny Jens Lehmann.

Mój typ: Portugalia.

Chorwacja – Turcja

W piątkowy wieczór w Wiedniu staną naprzeciwko siebie nieprzewidywalne drużyny, Chorwaci, którzy wygrali wszystkie mecze w grupie oraz walczący do końca Turcy. Faworytem wydają się być nasi grupowi rywale, którzy nawet w „rezerwowym” składzie ograli łatwo „biało-czerwonych”, a najlepsi zawodnicy będą wypoczęci. Natomiast podopieczni Fatiha Terima będą na fali, fantastyczna końcówka spotkania z Czechami na pewno dodała im sił i pewności siebie.

Awans do półfinału dla obu drużyn będzie sukcesem, a kluczowymi zawodnikami mogą się okazać Niko Kranjcar i Luka Modrić, oraz Tuncay Sanli i Nihat Kahveci, który zapewnił Turkom awans do ćwierćfinału. Dużą stratą będzie natomiast nieobecność Volkana Demirela, który w głupi sposób wykluczył się z dwóch spotkań i będzie mógł zagrać dopiero w finale, jeśli brązowi medaliści mistrzostw świata z 2002 roku się do niego zakwalifikują.

Mój typ: Chorwacja.

Holandia – Rosja

Moim zdaniem najciekawsze spotkanie ćwierćfinałowe. Niby Holendrzy są w wyśmienitej formie i „rozjechali” już mistrzów i wicemistrzów świata, ale Rosjanie w ostatnim spotkaniu grupowym pokazali, że mogą być groźni dla najlepszych. Okazało się jak ważnym ogniwem reprezentacji prowadzonej przez Guusa Hiddinka jest Andriej Arszawin. Napastnik Zenitu był najlepszym zawodnikiem spotkania ze Szwecją i widać, że chciałby jeszcze zagrać parę spotkań na Euro.

Natomiast Holendrzy mają doskonały skład, od bramkarza, przez obrońców i pomocników, aż po Ruuda van Nisterlooy’a. Ciekawe będzie ustawienie drugiej linii „pomarańczowych”, czy zagra w pierwszym składzie Arjen Robben, który zachwycał do tej pory, choć był tylko rezerwowym? Czy może Marco van Basten zdecyduję się na jakiś inny wariant. Na pewno Holendrzy duże nadzieję pokładają w Wesley’u Sneijder’ze, który jak do tej pory jest chyba postacią numer 1 na tych mistrzostwach, obok Davida Villi.

Mój typ: Holandia.

Hiszpania – Włochy

Czyżby nastał wielki czas Hiszpanów? Wreszcie na ważnym turnieju wygrywają jak nigdy. Trzy zwycięstwa w grupie i pewne pierwsze miejsce, najlepszy napad mistrzostw z Davidem Villą i Fernando Torresem, którzy świetnie się rozumieją. Druga linia z rozbijającym ataki przeciwników Marcosem Senną i pewny w bramce Iker Cassilas. Czy to starczy do pokonania mistrzów świata? Możliwe, że tak, ale nie można być tego pewnym.

Włosi będą mocno osłabieni, bo nie będą mogli zagrać Andrea Pirlo i Gennaro Gattuso. W takim razie trener Donadoni będzie musiał mocno "przemeblować" drugą linię, co może się odbić na dyspozycji całego zespołu. Italia ma na szczęście w bramce znakomitego Buffona, który może po raz kolejny uratować im skórę i wprowadzić ich do półfinału swoimi świetnymi interwencjami.

Mój typ: Hiszpania.

Oczywiście to są tylko typy i nikogo szans nie przekreślam, tym bardziej, że na tym turnieju już do kilku niespodzianek doszło i naprawdę ciężko przewidzieć jak potoczą się dalsze losy Euro 2008. Mam tylko nadzieję, że zobaczymy piękny futbol okraszony wieloma bramkami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto