Po angielskiej wrzawie medialnej na temat polskiego rasizmu na stadionach i w ogóle w Polsce, w czym najbardziej wyróżniła się telewizja BBC, amerykańska prasa pisała, że Polska pod tym względem nie jest wyjątkiem na świecie. Wielkonakładowy dziennik "New York Times" napisał o antypolskim filmie BBC, że rasizm jest też na Zachodzie.
BBC w swojej obronie podało: "Nagraliśmy kilka meczów. Wszędzie przemoc i rasizm". BBC i prasa brytyjska urządziły kampanię na rzecz powstrzymania wyjazdu kibiców brytyjskich na Euro do Polski. Ostrzegano przed wyjazdem na Euro 2012: "Możecie z Polski wrócić w trumnie".
Podobna kampania, choć o mniejszej skali, trwa we Włoszech. Dziennikarze próbują przekonać kibiców, aby dobrze przemyśleli decyzję o wyjeździe na mistrzostwa piłkarskie, do Polski. W obalenie szkodliwych mitów o Polsce zaangażował się premier Tusk. Przekonywał, także będąc z wizytą u włoskiego premiera, że nikt, kto przyjedzie do Polski na Euro 2012, nie będzie zagrożony.
"Dobrobyt podąża za golem"
Weekendowy włoski magazyn popularnego dziennika "La Repubblica" zamieścił na kilka dni przed inauguracją Euro 2012 w Warszawie, turystyczny poradnik dla włoskich kibiców, pod tytułem: "Tam, gdzie dobrobyt podąża za golem". Zaprasza nie tylko do Polski, ale również na Ukrainę.
Dziennik "La Repubblica", w szerokim artykule o Polsce zwraca szczególną uwagę na - jak to określa - "ultranowoczesne" stadiony piłkarskie, które przypominają podobne obiekty w Niemczech. Przewodnik prowadzi czytelnika po czterech polskich miastach, w których odbędą się piłkarskie mecze mistrzostw Euro, podkreślając ogromny skok dokonany przez polską gospodarkę.
Autor artykułu obrazuje głównie: Warszawę, Gdańsk, Poznań i Wrocław - miasta piłkarskich spotkań, które określa ośrodkami tętniącymi życiem "najbardziej nowoczesnego, kwitnącego i dynamicznego kraju, nowego Wschodu". W miłym dla nas akcencie, nazywa Polskę "europejską Koreą Południową, której gospodarka pędzi szybciej niż niemiecka lokomotywa". Dodajmy tu, że niemiecki "Der Spiegel" zauważył również o naszej gospodarce: "Cud po sąsiedzku. Polacy są już mistrzami Europy".
Nie podróżujcie samochodem
Przyjazny Polsce i Polakom, publicysta włoski, piszący o nas od kilkudziesięciu lat, daje swoim rodakom w poradniku praktyczne rady. "Pierwsza rada: jeśli możecie, latajcie samolotem albo podróżujcie pociągiem, nie samochodem. Na Euro wybudowano wiele nowych dróg i autostrad, ale niektóre połączenia drogowe są wciąż długie i powolne" - cytuje gazeta.pl.
Dojrzały publicysta Andrea Tarquini stawia wysoką ocenę pracy i funkcjonalności warszawskiego lotniska na Okęciu. Opisuje ciekawsze zabytki i miejsca godne obejrzenia w kilku naszych miastach. Zaprasza m.in. na spacer po budzącej zachwyt Warszawie i Gdańsku, które jego zdaniem przypominają Amsterdam lub Utrecht oraz po "bardzo sympatycznym" Poznaniu i wielokulturowym pięknym Wrocławiu.
Na zakończenie relacji z Polski, włoski publicysta radzi Włochom, którzy wybierają się na Euro, aby odwiedzili koniecznie także Kraków - "miasto Wojtyły, polską Florencję", które swoją bogatą architekturą bardzo różni się od wspaniałej Warszawy.
Przypomnijmy, że nasze odnowione i zmodernizowane lotniska i dworce kolejowe - to pierwsza polska wizytówka Euro 2012. I powód do prawdziwej dumy. Zapomnijmy o drogach i autostradach. Przynajmniej na czas Euro.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
