Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eurobasket: Dzień pierwszy za nami, wygrana Polaków!

baranowskiadam@o2.pl
[email protected]
Pierwszy dzień polskiego EuroBasketu za nami. Najważniejszą informacją jest pewne zwycięstwo reprezentacji Polski nad Bułgarią. Największą niespodzianką była z kolei porażka Hiszpanii z Serbią.

Grupa A
Macedonia - Grecja 54:86 (13:28, 15:24, 9:17, 17:17)
Chorwacja - Izrael 86:79 (25:17, 17:20, 17:22, 27:20)

Zmagania w grupie A otwierało spotkanie Macedonii z Grecją. Faworyci nie zawiedli i pewnie pokonali swoich rywali ponad trzydziestoma punktami. Już od początku Grecy narzucili swój styl gry rywalowi i po pierwszej kwarcie prowadzili 15 punktami. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania został Vasileios Spanoulis, który rzucił 17 punktów. W greckim zespole aż 4 zawodników przekroczyło granicę dziesięciu "oczek". Macedończycy byli tylko tłem dla swoich rywali i aby awansować do kolejnej rundy będą musieli wygrać jedno z pozostałych dwóch spotkaniach.

Mecz Chorwacji z Izraelem był o wiele bardziej emocjonujący. Tym drugim jednak nie pomogła wspaniała postawa Liora Eliyahu, który zdobył 31 punktów. Chorwaci mieli bardziej wyrównany skład i aż czterech z nich zdobyło 13 lub więcej "oczek". Spotkanie rozstrzygnęło się w czwartej kwarcie. Wtedy po dwóch akcjach Marko Popovicia na pięciopunktowe prowadzenie wyszli gracze z Bałkanów i nie oddali go już do końca meczu. Najskuteczniejszym zawodnikiem zwycięzców był Nikola Vujcić, który zdobył 21 "oczek".

Grupa B
Rosja - Łotwa 81:68 (28:21, 11:15, 19:16, 23:16)
Francja - Niemcy 70:65 (14:17, 19:20, 17:11, 20:17)

W "gdańskiej" grupie pierwszym liderem została reprezentacja Rosji, która wygrała pewnie z Łotwą. Obrońców tytułu do zwycięstwa poprowadziła para Kelly McCarty-Siergiej Bykow. Obaj w sumie zdobyli 46 punktów (24 McCarthy i 22 Bykow). Na dodatek naturalizowany Amerykanin w barwach naszych sąsiadów zaliczył na swoim koncie 9 zbiórek.

W drugim spotkaniu tej grupy Francja minimalnie pokonała Niemców. Przez całe spotkanie toczyła się wyrównana walka. Bohaterem spotkania został Tony Parker. Zawodnik San Antonio Spurs w ostatniej kwarcie wziął sprawy w swoje ręce i zapewnił wygraną "Trójkolorowym". 19 punktów zawodnika "Ostryg" było najwyższym wynikiem w meczu. Parker pokazał jaki ma wpływ na drużynę i jeśli w kolejnych meczach będzie grał podobnie jak w ostatnich dwóch minutach, to Francja może być groźna dla najlepszych.

Grupa C
Wielka Brytania - Słowenia 59:72 (15:27, 20:10, 12:14, 12:21)
Serbia - Hiszpania 66:57 (15:12, 23:11, 18:14, 10:20)

Grupę C zainaugurowało spotkanie Wielkiej Brytanii ze Słowenią. Faworytem byli ci drudzy i nie zawiedli. Najlepszym zawodnikiem spotkania był zdobywca dziewiętnastu punktów - Erazem Lorbek. Jego brat Domen zaliczył na swoim koncie 7 "oczek" i to oni w ostatniej kwarcie napędzali swoją drużynę. 6 punktów dla zwycięzców rzucił znany z polskich parkietów - Goran Jagodnik. Wśród Brytyjczyków najskuteczniejszym zawodnikiem był Pops Mensah-Bonsu, który zdobył 18 punktów.

Naszpikowana gwiazdami reprezentacja Hiszpanii niespodziewanie uległa Serbom. Po trzech kwartach faworyci przegrywali aż dziewiętnastoma punktami! W ostatniej kwarcie zniwelowali tę różnicę do 9 "oczek". Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Nenad Krstic, który zdobył 17 punktów. Wśród faworytów zawiedli Ricky Rubio i Paul Gasol, którzy w sumie zdobyli zaledwie piętnaście "oczek".

Grupa D
Polska - Bułgaria 90:78 (32:21, 20:16, 23:21, 15:20)
Turcja - Litwa 84:76 (19:22, 20:17, 24:19, 21:18)

Na inaugurację Polska pewnie pokonała Bułgarię. Relację na żywo z tego spotkania przeprowadził Paweł Majchrzak. Nasi reprezentanci spisali się bardzo dobrze. Ciężko wyróżnić jednego zawodnika, bo świetnie spisali się kreowani na liderów - David Logan, Maciej Lampe i Marcin Gortat. Najskuteczniejszym zawodnikiem był jednak Michał Ignerski, który rzucił aż 23 punkty.

Drugie spotkanie naszej grupy zaczęło się zgodnie z przewidywaniami i po pierwszej kwarcie Litwa prowadziła z Turcją. W kolejnych odsłonach lepsi byli jednak zawodnicy znad Bosforu. Największy wpływ na wynik miała postawa byłego kolegi Gortata z Orlando - Hedo Turkoglu. Wicemistrz NBA zdobył 19 punktów, o 2 mniej na swoim koncie zapisał Ersan Ilyasova. Wśród pokonanych najskuteczniejszy był Marijonas Petravicius.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto