By zobaczyć wywołującą zachwyt, zdumienie i zamyślenie wystawę "Europa - to nasza historia" trzeba się śpieszyć. Interaktywną i multimedialną ekspozycję można oglądać już tylko do 5 sierpnia. Później pojedzie do Paryża.
- Do tej pory odwiedziło nas 60 tys. osób - mówi Aleksandra Burda, z biura wystawy. - Tylko w ciągu ostatniego weekendu sprzedaliśmy 2 tys. biletów - wylicza. "Europa" jak magnes przyciąga turystów. - Bardzo wiele osób przyjeżdża spoza Wrocławia i zza granicy - dodaje Maja Kokot, przedstawicielka organizatora przedsięwzięcia.
Na wystawie możemy nie tylko obejrzeć kilkaset przedmiotów z muzeów całej Europy, lecz także wspólnie z innymi odwiedzającymi skompletować fotografię, a nawet stać się częścią multimedialnej ekspozycji, poprzez umieszczenie zrobionego przez komputer zdjęcia w prezentacji.
Ciekawym elementem wystawy jest możliwość wzięcia udziału w podziale unijnego budżetu. Dotąd goście rozdzielili już prawie 3 mln euro. - Ja najwięcej przeznaczyłem na edukację - wyznaje zachwycony wystawą Włodzimierz Kowalski z Wrocławia. Co ciekawe, najmniejszą część budżetu głosujący chcą przeznaczyć na opiekę społeczną - tylko 17,07 proc. Ale głosowanie wciąż trwa i każdy odwiedzający może wziąć w nim udział.
Wystawę można oglądać w Hali Stulecia, od 9.00 do 19.00. Bilety: normalny: 12 zł, ulgowy: 6 zł.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?