Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Europejczycy źle oceniają Grecję. Piłkarze zapowiadają zwycięstwo

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Stadion Narodowy w Warszawie
Stadion Narodowy w Warszawie PL 2012
Dziś rusza Euro 2012. W inauguracji imprezy Polacy zmierzą się z Grekami. Drużyna Grecji zapowiada, że ku pokrzepieniu ducha narodu dotkniętego boleśnie kryzysem, pokaże swoją siłę i wywiezie z Polski wielkie zwycięstwo.

Sytuacja ekonomiczna i społeczna w Grecji jest wciąż bardzo trudna i nie ma nadziei na bliską poprawę. Kryzys w Europie zaostrzył panujące dość duże różnice między poszczególnymi krajami eurolandu, a najbardziej między Grekami i Niemcami. Nie ustają przewidywania analityków, zwłaszcza banków amerykańskich, że rozwój wydarzeń w Grecji w najbliższym czasie przesądzi o tym, czy "cena benchmarkowej baryłki ropy Brent crude obniży się do 100 USD, czy też spadnie nawet do 60 USD".

Szefowa MFW, Christine Lagarde wezwała niedawno Greków, aby wreszcie zaczęli płacić podatki i spłacali długi, a jednocześnie dodała, że bardziej obchodzi ją los dzieci w biednych państwach Afryki, niż sytuacja borykającej się od kilku lat z kryzysem finansowym, Grecji.

Grecy tymczasem obwiniają za powstałą sytuację kryzysową kraju, Unię Europejską, międzynarodowe instytucje finansowe, a ostatnio bardzo mocno Niemcy i po części Francję. Nie są skrzy samokrytycznie spojrzeć blisko i wokół siebie, gdzie faktycznie leżą podstawy kryzysu.

Najdziwniejsze, że od przeszło 20 lat greckie społeczeństwo czerpało obficie z dobrodziejstw ekonomicznych, wynikających z bliskich kontaktów z Niemcami, a dziś nastroje antyniemieckie są w Grecji, najpowszechniejsze z wszystkich krajów UE. Aż 78 proc. badanych w sondażach Greków, ma negatywną opinię o Niemczech, a 50 proc. bardzo negatywną - http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/europejczycy-nie-ufaja-ue--grecy-nie-lubia-niemcow,27380,1.

Trzeba przyznać, że Grecja jest jedynym krajem, w którym większość pytanych przez firmy badawcze USA uważa, iż kanclerz Niemiec, Angela Merkel nie jest przychylna Grecji i źle walczy z kryzysem gospodarczym.

Równocześnie w żadnym z ośmiu badanych krajów UE, Grecja nie jest widziana ani oceniana w pozytywnym świetle. Od dwóch lat wcześniejsze korzystne oceny Europejczyków o Grecji spadły, o blisko 30 proc. w Polsce i we Francji, o 16 proc. w Hiszpanii, 13 proc. w Niemczech i 12 proc. w Wielkiej Brytanii.

Badania też wykazały, że sami Grecy – według autorów raportu z badań - należą do "największych krytyków UE", ale aż 71 proc. Greków ma pozytywne oceny o swoim kraju. W dodatku uważają się, w 60 proc. badanych, za kraj i ludzi w Europie "najbardziej pracowitych".

Niewiele gorzkiej prawdy o gospodarce i dalszej sytuacji państwa dociera do Greków. Nie chcą słuchać prognoz, ani ocen dnia dzisiejszego. Tymczasem Narodowy Bank Grecji ostrzega, że jeśli Grecja opuści strefę euro, to "roczne dochody Greków spadną o ponad połowę, drastycznie wzrosną bezrobocie i inflacja, a gospodarka skurczy się o kolejne 22 proc. PKB" – informuje http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/grecja-poza-euro-to-zarobki-grekow-spadna-o-polowe,27383,1.

Autorzy raportu amerykańskiego ośrodka Pew Research Center, który przeprowadził w marcu i kwietniu 2012 roku, badania w 8 krajach, m.in. w Grecji podkreślają, że zmiany te dotknęłyby najboleśniej "osoby o niższych zarobkach". A "wyjście Grecji ze strefy euro spowodowałoby znaczny spadek standardu życia jej obywateli, w tym spadek rocznych dochodów w przeliczeniu na obywatela o co najmniej 55 procent".

Wcześniejszy środek płatniczy - drachma, do której państwo wróciłoby po wystąpieniu ze strefy euro, "straciłaby około 65 proc. wartości, a gospodarka kraju skurczyłaby się o dalsze 22 proc. PKB, jeszcze ponad 14 proc., o które zmalała w latach 2009-2011".

W swoim raporcie, Narodowy Bank Grecji ostrzega też, że opuszczenie strefy euro "pociągnęłoby za sobą gwałtowny wzrost bezrobocia z obecnych 22 proc. do 34 proc. oraz podobnie drastyczny skok inflacji - z 2 proc. do 30 proc., a potem jeszcze wyżej".

Tymczasem trwa rywalizacja polityczna między partiami, które chcą przejąć stery władzy w kraju. Panujący rząd przejściowy zapewnia, że jest w stanie zrobić wszystko, aby kraj nie zbankrutował przed "przyspieszonymi wyborami do parlamentu, wyznaczonymi na 17 czerwca" 2012 roku.

Piłkarze drużyny narodowej, którzy dziś, 8 czerwca 2012 r. rozegrają mecz z Polakami, zapowiedzieli w tym kontekście, że również zrobią wszystko, żeby mecz a nawet mistrzostwo Europy wygrać i tym samym poprawić nastroje nie tylko kibiców, ale i wszystkich rodaków w Grecji.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto