Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewakuacja w warszawskim metrze. Pociągi już kursują normalnie

Krzysztof Kalkowski
Krzysztof Kalkowski
Wagon metra na stacji Centrum
Wagon metra na stacji Centrum Mateusz Włodarczyk / Creative Commons Uznanie autorstwa
Podejrzany bagaż zostawionym na peronie był przyczyną ewakuacji i zamknięcia na prawie 1,5 godziny stacji metra Centrum. W tym czasie składy metra kursowały wahadłowo dojeżdżając do przystanków Politechnika i Świętokrzyska.

- Około godz. 11.20 policja poinformowała, że zdecydowano o zamknięciu stacji po otrzymaniu informacji o podejrzanym bagażu zostawionym na peronie. Pasażerowie zostali wyprowadzeni ze stacji - mówi tvnwarszawa.pl Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego.

Po ewakuacji stacji do pracy przystąpili policyjni pirotechnicy, którzy dokładnie przyjrzeli się pozostawionemu bagażowi. Po godzinie 13. ruch metra przywrócono, a stacja Centrum została otwarta dla pasażerów.

Metro kursowało wahadłowo

Na czas policyjnej akcji władze warszawskiego metra nie wstrzymały całkowicie ruchu pociągów. Składy jadące od strony Kabat kończyły swój bieg na stacji Politechnika, zaś wagony rozpoczynające podróż z Młocin robiły pętlę na stacji Dworzec Gdański, a między tą stacją i stacją Świętokrzyska wprowadzony został ruch wahadłowy.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ewakuacja w warszawskim metrze. Pociągi już kursują normalnie - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto