Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

F1: Bruno Senna kierowcą Williamsa!

Kamil Skoczylas
Kamil Skoczylas
Po długich spekulacjach nowym partnerem Wenezuelczyka Pastora Maldonado zostanie Brazylijczyk Bruno Senna. Tym samym po 18 latach przerwy nazwisko "Senna" powraca do ekipy Williams-Renault! Brazylijczyk poprzednio ścigał się w HRT i Lotus.

Przypomnijmy, iż w 1994 roku po sześcioletnich startach w McLarenie, brytyjską ekipę z Grove zasilił trzykrotny mistrz świata Ayrton Senna (zginął w trzecim starcie, o GP San Marino). Teraz jednym z zawodników zespołu będzie jego siostrzeniec, Bruno. Niegdyś wielki mistrz powiedział: "Uważacie, że jestem dobry? Poczekajcie tylko aż zobaczycie w akcji mojego siostrzeńca, Bruno". Czy te słowa znajdą odzwierciedlenie w osobie 29-latka? Póki co, jego debiut w mistrzostwach na to nie wskazuje. Z drugiej strony jednak startów w najsłabszej stajni HRT oraz połowy sezonu w nieznanym sobie bolidzie, nie można uznać za dobre wyznaczniki talentu Brazylijczyka.

Nie ma wątpliwości, iż Sir Frank Williams zatrudnił Bruno Sennę ze względów finansowych. W ostatnim czasie brytyjska stajnia straciła wielu znaczących sponsorów, a wraz z końcem 2011 roku firma telekomunikacyjna AT&T przestała byc sponsorem tytularnym dziewięciokrotnych mistrzów świata. Wraz z zatrudnieniem Senny za główne wsparcie finansowe będzie odpowiadać inny koncern telefonii komórkowej - Embratel.

Sir Frank Williams stwierdził, iż wyniki oraz talent Senny także miały wpływ na podjęcie decyzji o jego zatrudnieniu: „Dwie szanse Bruna, jakie dostał na pokazanie się w F1, nie dały mu idealnych możliwości na zaprezentowanie swego potencjału, więc spędziliśmy z nim tak dużo czasu, jak tylko mogliśmy, aby zrozumieć i ocenić go jako kierowcę. Zrobiliśmy to zarówno na torze, jak i w symulatorze i Bruno okazał się szybki, dokładny pod względem technicznym, a przede wszystkim pokazał zdolność nauki i stosowania swego doświadczenia w sposób szybki i konsekwentny. Teraz nie mogę się już doczekać, aby zobaczyć ten talent w naszym samochodzie wyścigowym”. Szef zespołu nawiązywał także do jego startów w niższych seriach, m.in. w GP2, w którym przed czterema laty został wicemistrzem

www.f1wm.pl

Bruno Senna oczywiście nie krył zadowolenia z zawartego kontraktu: „Czuję się bardzo zaszczycony, że Williams wybrał mnie na jednego ze swych kierowców wyścigowych, ponieważ zespół ten posiada ogromne dziedzictwo i mam gorącą nadzieję, że będę w stanie pomóc mu napisać dobry rozdział w jego historii. Jazda dla zespołu, dla którego ścigał się mój wuj, będzie bardzo interesująca, zwłaszcza, że sporo ludzi z fabryki współpracowało jeszcze z Ayrtonem. Dlatego też mam nadzieję, że przywróci to wspomnienia i pozwoli także na stworzenie nowych”. Brazylijczyk podziękował także swojemu państwu za okazane wsparcie.

Tym samym stawka kierowców już praktycznie jest nam znana. W HRT najprawdopodobniej będzie jeździć Holender Giedo van der Garde, który także ma wsparcie znaczących sponsorów. Rubens Barrichello najprawdopodobniej będzie zmuszony zakończyć karierę, natomiast nad Adrianem Sutilem zbierają się "ciemne chmury", związane z pozwem sądowym jednego ze współwłaścicieli Genii Capital, Erica Luxa, którego Niemiec zaatakował podczas imprezy z okazji zwycięstwa Lewisa Hamiltona w Chinach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto