Michaelowi brakowało do podpisania kontraktu tylko pozytywnych wyników medycznych. Gdy te okazały się w porządku, oznaczało to, że "Schumi" powróci do startów w F1 w przyszłorocznym sezonie.
- Myślę, że mam dużo motywacji, aby wrócić do ścigania. Zadzwoniłem do Rossa Brawna pod koniec listopada i zapytałem czy znajdę u niego zatrudnienie. Nigdy tak naprawdę nie rozstałem się z wyścigami. Pod koniec 2006 roku miałem dość. Byłem bardzo zmęczony, ale przez trzy lata zdołałem naładować akumulatory - przyznał Michael Schumacher.
Wiceprezydent Mercedes Motorsports, Norbert Haug ogłosił podczas konferencji, że kontrakt z Schumacherem został podpisany we wtorek. Warto również przypomnieć, iż nowy kierowca będzie współpracował z Rossem Brawnem, z którym zdobywał wszystkie swoje mistrzowskie tytuły. Brytyjczyk jest obecnie dyrektorem zespołu Mercedes GP.
41-letni obecnie Schumacher był bliski powrotu do Formuły 1 już kilka miesięcy temu. Wtedy miał zastąpić kontuzjowanego podczas lipcowego GP Węgier Felipe Massę. Wtedy właśnie na przeszkodzie stanęła jego nie do końca wyleczona kontuzja karku. Teraz jest już inaczej, co potwierdziły testy medyczne.
-Latem nie wszystko było jeszcze w porządku. Czas pozwolił na wyleczenie urazu - cieszył się Michael.
Team Mercedes GP powstał na bazie mistrzowskiej ekipy Brawn GP, która w sezonie 2009 zdobyła w F1 dwa tytuły mistrzowskie - w klasyfikacji indywidualnej (Jenson Button) i w klasyfikacji producentów.
Rozmowy między Schumacherem a Mercedesem GP (w ubiegłym sezonie Brawn GP) trwały od miesiąca. Według bild.de, Niemiec ma zarobić siedem milionów euro.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
